Forum Ubezpieczenia i emerytury

Oszustwo emerytalne-urojony kapitał.

Zgłoś do moderatora
Trochę bardzo prostej matematyki czy arytmetyki

Nowe emerytury "kapitałowe" będą "wypłacane z wpłaconych" składek, tak przyjmijmy na początku. Ale dokładniej nie tyle wyplacane co określane tzn. wyliczane, ale o tym na końcu będzie, na razie dla wyprowadzenia pewnego wzoru nie jest to istotne

Przeprowadźmy rozważania (choć to za duże słowo) w warunkach ceteris paribus tzn przyjmujemy stałe ceny i inne uproszczenia. Stałe składki od stałej podstawy, stała emerytura
Pozwoli to na łatwiejsze uchwycenie istoty rzeczy
Także bardzo istotne założenie: rozpatrujemy jedną osobę czyli pomijamy transfery kapitałowe od jednych osób do innych, od tych nieszczęśników co umarli i nie skorzystali do tych długowiecznych co zyją i mają emerytury z kapitału innych. Tak to w skali masowej wygląda

E+E+.....+E = S+S+................+S
czyli po jednej stronie mamy sumę n elementów E
po drugiej sumę k elementów S
(oczywiście za n,k okresów miesięcznych
nie chce się mi wprowadzać indeksów i precyzyjnej notacji, dlatego też tylko pomiedzy S-kami więcej kropek bo k>n)

n x E = k x S

(oczywiscie w całej populacji mamy wzóry nieco zmodyfikowane, już dla dwóch osób tak mniej więcej
n1 x E = k x S + T, n1 > n
n2 x E = k x S - T, n2 < n
T transfer środków od żyjącego krócej do żyjącego dłużej
tzn jesli jeden żyje dłużej to drugi powinien" umrzeć" na to niby wychodzi
albo jesli dwaj żyją dłużej to dopłaca obecne spoleczeństwo
ale pozostawmy te matematyczne zabawy na boku)

12 x LE x E = 12 x LS x S tak też można zapisac (LE= n/12, LS=k/12)

E = (LS / LE) x S (*)

E - emerytura, LE -lata emerytury
S - składka, LS - lata składki

składki płaci się od pewnej podstawy
S = %S x P
%S - procent składki, P - podstawa składki

oczywiście obie strony równania (*) można podzielić przez P
E / P = (LS / LE) x S / P

%E = (LS / LE) x %S

%E procent emerytury
tzn jaki procent podstawy P będzie stanowiła emerytura E czyli tzw stopa zastąpienia

i teraz najważniejsze
na stronie zusowskiej www.zus.pl
jest taki odnośnik "Składki przekazane do OFE"

tam można mniej więcej zorientować sie jaka jest średnia podstawa składek zus
przyjmijmy ceteris paribus 1950 zł (tyle podaje ZUS)

ile przekazujemy do ZUS na składkę emerytalną?
przyjmujmy 15%

ile przekazujemy do OFE
przyjmijmy 4%

(a tak na marginesie
ile płacimy do ZUS, procent wszystkich składek ZUS wynosi 35
tylko 19,52 jest ewidencjonowane na wirtualnym koncie w ZUS, albo jako jednostki uczestnictwa OFE)

ile lat pracy i płacenia składek może mieć obecny młodzieniec 20 letni do 67 lat
maximum 40, przyjmijmy 15 lat średnio na emeryturze

E zus = ( 40 / 15 ) x 15% x 1950 = 780 zł
E ofe = ( 40 / 15 ) x 4% x 1950 = 210 zł

780 zł
taka będzie średnia emerytura kapitałowa z ZUS (brutto) ceteris paribus

na OFE to ja bym raczej nie liczył

A więc mamy pewien obraz sytuacji i możemy teraz wprowadzać nowe założenia czy też rezygnować z pewnych założeń wchodzących w skład "ceteris paribus" aby uzyskać pełniejszy obraz sytuacji


( 1 )
po pierwsze rozkład?
jaki będzie rozkład populacji?
jakie będą proporcje?
między tymi co mają niskie emerytury np. poniżej minimalnej emerytury
a tymi co mają powyżej minimalnej oraz tymi co mają powyżej np. średniego wynagrodzenia

bo skoro 780 zł to średnia emerytura, to ile %emerytów z całej populacji będzie poniżej średniej
przyjmijmy że rozkład jest asymetryczny, skośny ( mniej więcej linia wznosząca się)
to tak mniej więcej około 65-70% emerytów może mieć emerytury poniżej tej średniej 780 zł

czyli 2/3 populacji przyszłych emerytów będzie żyło w skrajnej nędzy
poniżej minimalnej emerytury
to tak już po 2029 będzie widoczne (wtedy będzie już 30 lat emerytury "kapitałowej", bo to co jest przed 1999 to tzw. kapitał początkowy ustalany wg korzystniejszych zasad. Im więcej kapitału poczatkowego a mniej kapitału ze skladek tym lepiej np. dla mniej zarabiających) a nawet częściowo może wczesniej po 2019

( 2 )
Bardzo watpliwe, że lata składek (lata opłacania składek) LS= 40
Bardziej prawdopodobne, że LS<40 średnio LS=30

( 3 )
ale nie marwcie się przyszli emeryci
kapitał jest po to aby korzystali z niego inni,
z prowizji od waszego kapitału żyją rynki finansowe czyli bankierzy i inne hieny
z aktualnych składek finansowane są bieżące emerytury

a wy tak realnie to nie dostaniecie nawet tych 780 zł

bo przecież każdy rocznik składek jest waloryzowany
S1 pierwsza składka (za 1szy rok pracy) będzie waloryzowana 40-1 czyli 39 razy
S2 38 razy
S3 37 razy
S4 36 razy

a jaka jest realna waloryzacja (w)

no przecież nie 1+w gdzie w>0
ale 1-s gdzie s>0

zamieniam literkę "w" na "s" bo to będzie strata

realna inflacja jest większa niż oficjalna i nikt chyba tutaj nie ma złudzeń
przyjmijmy skromnie s=0.03

czyli te składki które wpłacicie od tych 1950, łatwo policzyć
S1= 1950 x 12 x 15% = 3510

należy pomnożyć 39 razy 0.97 i otrzymamy wtedy około 0.3
(0.97 do potęgi 39 to tak mniej więcej 0.3)
czyli po 39 ujemnych waloryzacjach 3510 to będzie realnie 1053

tak więc realnie to będzie na poziomie śmietnika

a więc emerytura kapitałowa jest to taki wynalazek, aby z większości przyszłych emerytów zrobić nędzarzy.
Taki potencjalny emeryt jest dobry kiedy teraz pracuje i utrzymuje i rynki finasowe i państwo i korporacje i obecnych emerytów, a w przyszłości jako bezradny starszy człowiek będzie zbyteczny

im będzie starszy tym mniej sił będzie miał na protest i bunt

( 4 )
Czy emerytury kapitałowe są w Europie Zachodniej. NIE
Niemcy, Francja i inne państwa nie mają emerytur kapitałowych i stąd tam konieczne jest wydłużenie wieku emerytalnego. Żadne cywilizowane państwo nie wprowadziło tak podstępnego wynalazku jak emerytury "kapitałowe". Wystarczy tu posłuchać czy poczytać np prof L.Oręziak

Ale skoro w Polsce już sa emerytury kapitałowe to po co wydłużenie wieku?

A po drugie gdzie są te "cudowne emerytury kapitałowe"? Oczywiście w tym wzorowym neoliberalnym baraku jakim jest teraz Polska i innych państwach marginalnych i marginesowych służących jako terytoria podbite.
Niemcy, Francja oszczędziły swoich obywateli i ten cud polecają innym

A gdzie jest "ta twarz reformy emerytalnej" niejaki Buzek...
Za zasługi przeciw własnemu spółeczeństwu, jak wielu innych, awansował do roli wybitnego męża stanu

( 5 )
Obecnie w Polsce dominują tzw. emerytury o zdefiniowanym świadczeniu (1)
Przyszłe emertytury są tzw emeryturami o zdefinowanej składce (2) w uproszczeniu nazwywam je emeryturami kapitałowymi. Jak są liczone emerytury (1) jest to opisane m.in na stronie zusowskiej, tam też są opisane emerytury (2). Sam wybór 10 kolejnych lat czy 20 dowolnych z wszystkich lat pracy pozwala na uzyskanie (statystycznie rzecz ujmując) znacznie wyższej emerytury (1) niż w przypadku (2). W skrajnym przypadku ktoś mógł wybrać 10 bardzo dobrych lat, a przez 30-ci mieć minimalne wynagrodzenie

Emerytury o zdefiniowanej składce emerytalnej 19.52% przy jednoczesnym bardzo wysokim łącznym procencie obciążeń na ZUS (35%) siłą rzeczy muszą prowadzić do obniżania podstawy składek zus, a więc do głodowych przyszłych emerytur

ale koniec ględzenia
może powtórzę tylko raz jeszcze

emerytura kapitałowa jest to taki wynalazek, aby z większości przyszłych emerytów zrobić nędzarzy

( 6 )
a tak na koniec aby było śmieszniej to przecież pomimo nazwy "emerytury kapitałowe" to żadnego kapitału przecież nie ma, jest tylko wirtualny zapis na koncie osobistym w ZUS

ZUS przecież wszystkie składki natychmiast wydaje, a oprócz tego dostaje jeszcze dotacje z budżetu na pokrycie deficytu

Termin "emerytury kapitałowe" odnosi się więc raczej do sposobu ustalania i wyliczania przyszłej emerytury. I to wszystko. Kapitał jest czysto hipotetyczny, prawo do tego kapitału jest takze czysto hipotetyczne i uzależnione od woli polityków. W przyszłości powiedzą oni być może: "dostaniecie" kapitał jak dożyjecie np nie 67 a 70 lat albo 72 albo wcale. Jaka jest więc różnica pomiędzy emeryturą obecną tj nie-kapitałową, a emeryturą kapitałową, gdzie prawo do dysponowania tym kapitałem zależeć bedzie od polityków o takim poziomie idiotyzmu jak np D.Tusk, a ogólniej od przeróżnych idiotycznych uwarunkowań. Nie ma żadnej, to tylko taka pusta nazwa, pusta treść.

A właściwie to nawet jest gorzej tzn różnica jest olbrzymia, in minus niejako.
Emerytury kapitałowe (inaczej o zdefiniowanej skladce) zostały wprowadzone po to, aby w przyszłości obniżyć poziom roszczeń emerytalnych, aby z milonów Polaków zrobić w przyszłości niewolników na łasce państwa i aparatu państwa. Stary, zniedołężniały niewolnik to pewien paradoks. Ale najlepiej aby taki niewolnik spełnił swoją rolę jako "żywe narzędzie" tzn płacił skladki na państwo i rynki finansowe do 60 lat, a po 60tce umarł.
Przecież "narzędzie" też musi mieć określony, optymalny okres użytkownia

( 7 )
Złudzeniem też jest że jakaś grupa emerytów (czy też subpopulacja czy też "kohorta") posiada jakiś tam własny kapitał, z którego finansowane są też emerytury wewnątrz tej grupy.

Sugerowałem to niejako swoimi wzorkami gdzie jest w jednym miejscu ...+T a w innym ...-T ale w innym celu niejako. Ten kto umiera wcześniej finansuje dłużej zyjącego "kolegę w kohorcie" , a w istocie jest tak, że ten kto umiera odciąża aktualnie płacących składki, a ten kto zyje dłużej "dociąża" aktualnie płacących skladki. Czyli o realizacji zobowiązań wynikających z sztucznego przypisania jakiegoś tam kapitału określonej kohorcie demograficznej decyduje aktualna kondycja finansowa i gospodarcza. Kapitał nie jest pojęciem ahistorycznym w tym m.in sensie, że w innych warunkach, po upływie czasu musi być uznany przez przyszłą kohortę i zrealizowany.

(Tak jak mawiał D.Hume to, że cos zdarzyło sie n razy, nie oznacza, że musi się zdarzyć n+1 raz, zwłaszcza w zyciu społecznym, w dziedzinie gdzie pewne prawidłowości maja charakter jedynie statystyczny a ich istota jest zmienna)

Kapitału tego nie ma i nigdy nie będzie. I tak emerytury (pomimo tego kapitału, czyli słowa sprytnie maskującego i zniekształcającego istotę rzeczy) muszą być w praktyce tj. w rzeczywistości sfinansowane z bieżących składek i podatków

Kapitału tego nie ma... i dlatego też wydłużenie wieku emerytalnego jest interesie globalnych funduszy emerytalnych, w systemach rzeczywiście kapitałowych, aby jak najdłużej podtrzymywać złudzenie, że kapitał jest. Pisał o tym K.Dzierżawski

Przy czym jedna jeszcze uwaga: kapital "emerytalny" jest pewnym agregatem, co oznacza że wypracowuje go pewna kohorta demograficzna, a realizuje inna kohorta demograficzna, ale są to zjawiska masowe

W skali indywidualnej jest to trochę inaczej, ale na ile inaczej to należałoby podywagować,
a czasu szkoda

( 8 )
To wszystko oznacza tylko tyle (moim zdaniem), że społeczeństwo powinno rozwiązać problemy emerytalne w duchu solidaryzmu spolecznego i sprawiedliwości wykluczając z tego procesu polityków

Ponieważ sprawiedliwość jest domeną arystokracji ducha, a obecnie i wśród polityków i wśród społeczeństwa dominuje hołota i motłoch, ktorym pojecie sprawiedliwośco jest całkowicie obce , tak więc są to tylko takie nieprzyjazne rozważania (i w stosunku do polityków i w stosunku do motłochu)
  • Oszustwo emerytalne-urojony kapitał. Autor: ~marysia