Ok OBL. Super spółka działająca na bardzo rynku interesującym rynku mogąca być ekspozycją na rynek metali, ale notowana na plantacji bananów i trzeba sobie radzić z oczywistymi przeciwnościami. Mam nadzieję, że rozumiesz o co chodzi w OBL i dlaczego tam nie ma zysków a 10 lat temu były kilka razy większe na 3 razy mniejszych wolumenach. Zaś co do SFK to częściowo masz rację z tym, że tylko w warstwie nazewnictwa bo emitowanie sobie samemu nowych akcji po dowolnej cenie prowadzące do zwiększenia zaangażowania to tylko inna forma wezwania - taki swoisty myk. Oczywiście do progów, ale jednak. Zdaje się, że chodzimy podobnymi ścieżkami to tym bardziej cenny jest głos kolegi. Pozdrawiam i powodzenia w spekulacji.