1. Nie wybierają prezesa (całe szczęście Arka. A odstrzelili - kolega narobił i tu i tam syfu)
2. Nie podejmują uchwały o podniesieniu kapitału i emisji 100 mln akcji - głowny akcjonariusz PKP PLK się wstrzymuje ze swoim głosem.
Dziwna sprawa.
Czy jest tak dobrze,że nie trzeba dokapitalizować?
Czy toczą się jakieś zakulisowe rozmowy z tajemniczym podmiotem X?
sama prawda całą dobę by grubas szybki