I nie piszcie bzdur, że to faberek sypie. Wyjaśniam te głupoty:
1) faberk miał 621 k akcji serii - niedopuszczonych do obrotu,
2) kudział miał 125 k akcji
3) najpierw KE kupiła 496 k akcji od faberka więc zostało mu równo 125 k nadążacie?
4) następnie KE kupiła 250 k akcji [i przejęła kontrolę nas spółką dysponując pakietem 746 k akcji (przy łącznej liczbie około 1.454 k akcji)] z czego moim zdaniem 125 k pochodzi od faberka a drugie 125 k od kudzia
5) gdyby nawet przyjąć, że to nie kudzia i faberek sprzedali po te 125 k akcji to i tak nie mogliby ich sprzedać na rynku bo te akcje nie są dopuszczone do obrotu.
6) Jeżeli kudziomąslankofaberki by sypały akcjami to tylko tymi, które albo a) sami zebrali z rynku wiedząc co się święci ale nie poinformowali o swoich zakupach albo b) zebrali z rynku akcje to na słupy i wysypali
Dopuszczone do obrotu jest ca 454 k akcji i to jest ff.
Taka jest rzeczywistość a tu jakieś fjuczery wypisują bzdety, że ff jest 150 k i KE ma 1,25 mln akcji.