Są też tacy, którzy zauważyli cykliczność koniunktury także w tej dziedzinie i zarabiają sprzedając na górce i kupują w dołku. I nie będę się tu dużo rozwodził (w każdym razie nie są to 20-30 latkowie kredytujący inwestycję) - powiem tylko, że w tym cyklu już sprzedali i na razie nie kupują.
I dodam, że nie ma sensu tego łączyć z sytuacją kogoś, kto nie ma gdzie mieszkać.
A kończąc powiem, że prawdopodobnie to co oni kupują dzisiaj, Wy od nich odkupicie w momencie kiedy będzie trzeba się tego pozbywać.