Sytuacja w spolce wygladala tak :
Pan Turczyn rozwinął firme do mega rozmiarów, po drodze oczywiście znalezli sie ludzie co chcieli bardzo z nim pracowac, co pozniej zaczelo Panu T. Wychodzic bokiem bo robili machloje , tzn. sie wkurzyl jak doszlo do wycofania kapitalow z bankow zlozyl rezygnacje ,poczekal na rozwoj zdarzen az sie sami spuszcza za burte i wtedy zdecydowal ze odda wszystko ale po cenie na jaką zasługuje nie dzielac sie z pasozytami ... a wszystko na to wskazuje bo
Firma dobrze prosperowala tylko w ost. Czasie zaczelo sie coś sypac, nie wiadomo do konca czy to za sprawa sponsoringu siatkarzy raczej machloi i pozyczrk do inncyh spolek .