nie inwestujemy w przeszłość .. czyli w produkcje materiału wełnianego, tylko w powiązany z tym produkt robiony z odpadu procesu czyszczenia runa wełnianego. Dawniej za utylizację odpadu płacili, teraz wykorzystają odpad i sprzedadzą jako podkład do upraw szklarniowych.
Uprawy szklarniowe wykorzystują dotychczas wełnę mineralną, ale ta po 4-5 miesiącach musi być wymieniona - a odpad sztuczny zutylizowany = koszt. Podkłady Golaba będą musiały być również wymieniane co 5-6 mies., ale jako produkt naturalny nie muszą być utylizowane gdyż stanowią dobry nawóz, który może być wyrzucony na pole = zero kosztu.
Chyba dobrze zrozumiałem model nowego biznesu.
Czekamy na inf. co do projekcji finansowej.