Wy naprawdę obwiniacie o wasze nieszczęście osobisty szortów? Jak jestem pewien jakiejś spółki i jej fundamentów to obecność szorta zbijającego kurs mnie tylko cieszy. Mam więcej czasu na zebranie gotówki i dokupienie papiera. Przyjdą jedne wyniki kwartalne, potem drugie i po szorcie nie będzie śladu. A kto sprawdza kurs co 5 minut i się ekscytuje że kurs spadł albo wzrósł o 5% to niech se da spokój z inwestowaniem.