Lepiej, niż zakładano, wypadły wyniki Synektika, dla którego poprzeczka oczekiwań zwykle była ustawiona dosyć wysoko. Tym razem analitycy nie liczyli na poprawę bardzo dobrych rezultatów sprzed roku, gdy spółka zanotowała wyjątkowo dobry okres pod względem sprzedaży. – Ze względu na bardzo wysoką bazę oczekiwaliśmy głębszych spadków, dlatego osiągnięcie 33,1 mln zł zysku netto jest satysfakcjonujące, szczególnie w porównaniu z poprzednimi kwartałami. Podkreślamy istotną poprawę marż, zarówno na poziomie zysku operacyjnego, jak i zysku netto. Na poziomie grupy przychody spadły o 25,1 proc. r./r., do 203,1 mln zł, co spowodowane było niższą sprzedażą w segmencie sprzętu diagnostycznego. Przy tak dużym spadku przychodów ze sprzedaży uszczuplenie zysku netto o 4,4 proc. jest kosmetyczne – zauważa Anna Tobiasz, analityk DM BDM. Jednocześnie zwraca uwagę na niższy poziom portfela zamówień, co w jej ocenie wynika z oczekiwania podmiotów medycznych na rozpatrzenie wniosków o finansowanie z KPO. – Szpitale wstrzymują się ze składaniem zamówień do czasu potwierdzenia otrzymania środków – wyjaśnia.