Przyglądam się spółką NFI w tym i Magnie od dłuższego czasu ciekawe jest to że im lepsze informacje napływają ze spółki, tym spółka bardziej traci, chociaż nie są to spadki duże a wręcz minimalne, ale jednak. Normalnie ostatnie wiadomości podniosły by kurs każdej innej spółki. Dzisiejsze otwarcie totalny brak popytu jak na taką informacje jaka wczoraj się ukazała. Tak jakby inwestorzy czekali na sygnał wejścia który jednak się nie pojawił a wręcz przeciwnie ktoś sprzedaje i to tak aby obniżyć kurs a nie żeby zrealizować choćby minimalne zyski. Pytanie komu na tym zależy?
Myślę że ktoś zbiera akcje nie tylko Magny ale i innych funduszy może poza Midasem i nie śpieszy mu się. Większość graczy widzi potencjał tych spółek kupują a potem wychodzą nawet ze stratą aby nie blokować środków. W tej chwili można zarabiać na innych spółkach. Czas NFI nadejdzie jak skończy się optymizm inwestorów co do tych innych spółek i po jakichś większych spadkach WIG-u w tym również być może i NFI zacznie się ruch w górę, kiedy inne spółki jeszcze będą dalej spadać lub będzie się na nich odbywać konsolidacja, w tym czasie liderami powinny być NFI w tym i Magna. Sam mam niewielkie ilości akcji różnych spółek z NFI ale większość gotówki, i czekam na wejście aż się naprawdę coś ruszy na NFI, a tym czasem umiarkowanie grywam na innych spółkach.
I jeszcze jedno. Panowie nie obrażajcie się na wzajem Każdy z was ma racje i malkontent pele i inni którzy widzą potencjał na wzrosty Magny , ale to jest giełda i karty rozdają tu inni gracze a ich interesy na ogół są sprzeczne z interesami drobnych zniecierpliwionych inwestorów, być może jak już zrealizują zyski na innych spółkach zajmą się NFI a na razie nie pozwalają im rosnąć i powoli skupują.
Pozdrawiam i życzę cierpliwości