Rozumiem, że sytuacja na szerokim jest nieciekawa, ale PCE pikuja kompletnie bez powodu. Obroty sa sladowe i nie świadczy to o jakiejś panice. Ale jednak dyskomfort pozostaje.
Już chyba przyjdzie nam czekać tylko na ta prywatyzację bo nie wiem co mogłoby tego muła ruszyć. Ale mam nauczkę na przyszłośc, że nie wchodzić w spółki z małymi obrotami.