Myślenie ameb. Spółka dywidendowa to nie znaczy, że gwarantuje ktoś wzrosty. Kupujesz po 105-110 a za 2-3miesiące może być po 80zł i dopiero wtedy zacznie się odbijanie pod dywidendę. I co ci z tej dywidendy jak nadal będziesz na minusie. Ok, postanawiasz trzymać. Kurs dolara spada, spółka raportuje coraz słabiej i słabiej. Dywidenda za rok spada a notowania jeszcze szybciej.
Kisisz się już trzeci rok i chciałbyś moze i wyjść z pozycji, ale jestes 30% na minusie. Inwestowanie w spolki dywidendowe ma sens jesli wykres to stabilny trend wzrostowy a nie kangur jak na livechat.
Popatrzcie na wykres. Ktoś ładował się w 2021/23 przy 120-150 i łącznie z dywidendami jest i tak na minusie
Co innego wejscie w spółkę poniżej 100zł a najlepiej przy luce, która była wsparciem czyli 80zł. Wszystko powyżej to dużo wieksze ryzyko