Rozumie ze motocyklisci chca mniej placic, ale naprawde zle podchodza do sprawy.
Stalexport ściga motocyklistów płacących jednogroszówkami
Tomasz Głogowski, Katowice2010-01-08, ostatnia aktualizacja 2010-01-08 20:18
Do sądów trafiły 33 wnioski o blokowanie ruchu na autostradzie A4 Katowice - Kraków. Pierwsza rozprawa już w poniedziałek
Sierpień 2008. Protest motocyklistów na bramce A4 w Krakowie
ZOBACZ TAKŻE
Nie do wiary: zaczynają autostradę do stolicy (08-01-10, 08:00) Kierowcy ciężarówek zablokowali stolicę Słowacji (07-01-10, 11:33) Chińczycy zaniżyli ceny za wykonanie odcinków A2 Łódź - Warszawa? (05-01-10, 18:00)
Pod koniec zeszłego roku motocykliści skrzyknęli się i kilka razy zablokowali ruch na autostradzie A4. Protestowali w ten sposób przeciwko opłatom za przejazd, które w przypadku jednośladów są takie same jak aut osobowych i ciężarówek. - Opłaty powinny być niższe, bo jednoślady nie niszczą drogi tak jak inne pojazdy - argumentowali motocykliści, którzy wpadli na oryginalny pomysł i płacili za przejazd A4 jednogroszówkami. Jednemu z uczestników protestu zajęło to... 27 minut.
Nissan Tiida
Wyprzedaż rocznika 2009. Zapraszamy do salonów Nissana!
www.nissan.pl
SKOK. Pozwól się zaskoczyć
Odsetki z konta co najmniej 10 razy wyższe niż w przeciętnym banku
skokzaskakuje.pl
Promocja w salonach Opla
Sprawdź najnowszą ofertę Opla. Wielka kumulacja rabatów!
OPEL.com.pl
Gazeta Biznes
Do sądów trafiły łącznie 33 wnioski o ukaranie protestujących kierowców. - Poinformowaliśmy policję o 27 przypadkach ewidentnego, zamierzonego tamowania ruchu i sześciu przypadkach łamania przepisów o ruchu drogowym takich jak spacerowanie po autostradzie czy grupowe leżenie na środku jezdni - mówi Alicja Rajtar, rzeczniczka Stalexportu.
Pierwsza rozprawa odbędzie się w najbliższy poniedziałek w Krakowie. Michał Rzegost, jeden z motocyklistów, zdaniem policji tamował ruch na A4, bo "opuścił pojazd i pieszo poruszał się po autostradzie". - Była ogromna kolejka, więc musiałem wyłączyć motocykl i pchać go w kierunku bramek. Nie tamowałem ruchu - tłumaczy. Przekonuje, że Stalexport, nasyłając na protestujących motocyklistów policję, próbuje ich zastraszyć. - Ale się nie damy - zapewnia.