Trend wzrostowy na kursie akcji Sygnity, trwający ponad rok, wywindował kurs z 11 do 21 zł. Kilka ostatnich tygodni było już jednak znacznie słabszych. Papiery tanieją. Dlaczego? Uważam, że zbyt zachowawczo prowadziliśmy komunikację z rynkiem kapitałowym i inwestorami, która jest bardzo ważna dla wizerunku spółki, zwłaszcza jeśli został on mocno nadwyrężony w przeszłości. Nasze wyniki za ostatni kwartał i cały rok obrotowy 2013 (zakończył się 30 września – red.) – mimo że wyraźnie lepsze niż rok wcześniej – zostały w mojej ocenie przyjęte raczej chłodno. Nie dotarliśmy do rzeszy inwestorów z silnym przekazem, że III kwartał kalendarzowy ub.r. był już czwartym z rzędu kwartałem na plusie. Był to najlepszy wynik spółki od czasu fuzji z Emaksem w 2007 r. Tak dobrą passę spółka miała po raz ostatni w 2005 r. Jest to tym bardziej godne podkreślenia, że pozytywne wyniki zostały wypracowane operacyjnie, a nie dzięki sztuczkom księgowym. Dobra passa była też kontynuowana w kolejnym kwartale. Wiele wskazuje na to, że również bieżący kwartał będzie udany. W tym świetle słabe zachowanie kursu jest zupełnie niezrozumiałe.