Dzisiaj była sytuacja ,gdy jedyna oferta jaka była to około 2 złote . Ktoś rzucił 100 akcji po PKC (myślę ,że to naprawdę był bezczelny manewr ), ale widły nie pusciły i zanim Warset zdążył zareagować znalazł się ktoś dobry kto kupił akcję po cenie z wideł. Wydaje mi się jednak ,że wkrótce cena 2,5 będzie osiagnieta. Wtedy kupię akcje i zostanę inwestorem obecnym. Swoją drogą pomyślałem sobie ,że gdybym ja chciał puszczać na giełdę informacje o wzroście obrotów robiłbym to co dwa miesiące. Czyli gdy w 2010 styczeń był kiepski to w 2011 wszystko co się da fakturujemy na styczeń i mamy newsa, potem w lutym bryndza wszystko co się da fakturujemy na marzec więc wyniki lutego są koszmarne więc nie mamy newsa. W lutym 2012 będziemy mieli super newsa o wzroście miesiąc do miesiąca nawet wtedy gdy luty będzie średni. Oczywiście nie wiem czy LSI tak robi , to zupełnie luźna dygresja. Ale ciekawe czemu KNF nie bada tych wszystkich newsów o listach intencyjnych itp.