Po pierwsze nie naganiam na wzrosty, ciągle tutaj zbieram, bo nie mam jeszcze skompletowanego portfela i moim zdaniem jest już bardzo tanio. A drażni mnie tępa gra na spadki, oparta na masowej szczujni na forum. Po drugie, jak jesteście tacy pewni siebie, to co wam przeszkadza jeden gość i parę tysięcy akcji mniej? Przecież wy tam macie zacną "bandę cyganów", którzy będą sypać akcjami w rytm komend "cygana", to co wam tam kolejne 10 tysięcy akcji w tę, czy w drugą.
Arkusz zleceń i historia transakcji prawdę ci powie, w przeciwieństwie do cygana. Jak się wie gdzie szukać, to pieniądz leży na ulicy. Tylko trzeba być mądrzejszym od cygana, a ten skupiając się na okradaniu innych nawet nie zauważa, że sam oddaje swoją kasę. I tutaj robi się dylemat, czy ogranie oszusta jest już oszustwem, czy to tylko KARMA.