Po wielu tygodniach spadku, w ub. tygodniu na kilku głównych liniach gwałtownie wzrosły stawki frachtu w przewozach morskich towarów w kontenerach, w umowach spotowych. W połączeniu porty Dalekiego Wschodu - porty Morza Północnego (i DCT Gdańsk) skoczyły one w miniony piątek w ciągu siedmiu dni aż do 988 USD/TEU, z rekordowo niskiego poziomu 231 USD/TEU, wynika z danych Shanghai Containerised Freight Index (SCFI). Na linii porty Dalekiego Wschodu - porty Morza Śródziemnego odnotowano także rekordowo wysoki skok w ciągu jednego tygodnia, bo prawie o 300 proc. - do 804 USD/TEU w ostatni piątek.
Mniejszej skali wzrosty wystąpiły także w połączeniach Azja - porty zachodniego wybrzeża USA (+16,9 proc.), do 1363 USD/FEU i Azja - porty wschodniego wybrzeża USA (+8,8 proc.) - do 2354 USD/FEU (kontener 40. stopowy).
Tak gwałtowny wzrost stawek frachtu na liniach Azja - Europa zaskakuje pod względem tempa, lecz nie samej zwyżki.
Stawki te osiągnęły od lata br. historycznie najniższy poziom. Wielu armatorów skróciło trasy statków, zmniejszyło częstotliwość kursowania, a ostatnio nawet Maersk Line wycofał z eksploatacji na pewien czas jeden ze swoich największych liniowców, klasy Triple-E. Niektóry analitycy wskazują jednak, że gwałtowny wzrost frachtu w ub. tygodniu może być krótkotrwały, spowodowany większą produkcją fabryki w Chinach i dostawami na święta w Europie, po czym mogą one znów zmaleć równie gwałtownie.
Jednak według innych, jeżeli cięcia w zdolnościach przewozowych okażą się obecnie zbliżone do popytu, to stawki frachtu na tej linii mogą się ustabilizować na wysokim poziomie.
Według danych brytyjskiej firmy Alphaliner, zdolności przewozowe na linii Azja - Europa zostały zmniejszone w trzecim kwartale o ok. 12 proc. W poprzednich okresach nadwyżka mocy przewozowych nad popytem utrzymywała się w granicach 7-8 proc.
Autor: wnp.pl (PS)
02-11-2015 13:47