Dla mnie najgorszą formą kontaktu z bankiem był mail albo jakiś messenger, który nigdy nie odpowiadał, ale miłym zaskoczeniem było, kiedy musiałam na szybko załatwić sprawę w Getin Banku. O jakże miłe było, kiedy w przeciągu niedługiej chwili udało mi się wszystko załatwić, bo w tym banku czat i mail służą do komunikowania się z klientem, a nie jak w innych bankach do wyświetlania reklam.