Drugi w tym sezonie koncert ADDA Simfonici był czymś w rodzaju rzadkości, ponieważ zawierał tylko dwa utwory, z których żaden nie byłby znajomy nawet obecnym wielbicielom muzyki. Fakt, że ta znakomita teraz orkiestra z taką łatwością iz taką jakością komunikacji dotarła do tego nieznanego terytorium, świadczy o tym, że zespół jest obecnie ugruntowaną, dojrzałą siłą muzyczną. A tego wszystkiego dokonał gościnny dyrygent Manuel Hernandez-Silva, który po raz pierwszy dyrygował orkiestrą.
W pierwszej połowie pojawiła się altówka Isabel
Villanueva w Cantos do Ordesa Antona Garcíi Abrila. Muzyka kompozytora może nie być powszechnie znana w Hiszpanii, a co dopiero poza nią, a to szczególne dzieło, zasadniczo epizodyczny koncert na altówkę, ilustruje bardzo indywidualny styl kompozytora.
Skomponowane w 2012 roku Cantos de Ordesa jest
doskonałym przykładem stylu Garcíi Abril. Oczekiwane elementy muzyki hiszpańskiej XX wieku są obecne, ale Garcia Abril często wydaje się skracać frazy, pozostawiając je niedokończone, aby zlewały się w różne wrażenia, a całość najwyraźniej jest skompresowanym, niemal impresjonistycznym ciągiem doświadczeń, zszytych razem jak film w przeskoku. . Tak więc, podczas gdy materiał może często sugerować znajomość, sposób, w jaki zestawione są epizody, wywołuje senne doświadczenie znajomej rzeczywistości. Ogólny efekt wydaje się być podobny do kolażu wykonanego ze znajomych obrazów, które zostały pocięte w zupełnie nieoczekiwany sposób. Tak przynajmniej wygląda orkiestrowe pisanie tego utworu.
Partia solowa, znakomicie zagrana przez Isabell Villanueva, to jednak inna sprawa, ponieważ jest naprawdę wymagającą,
wirtuozowską amplifikacją i eksploracją materiału orkiestrowego. Partia solowa zamieszkuje te same pejzaże co orkiestra, ale w znacznie bardziej złożony i odkrywczy sposób, sprawiając, że ogólny efekt jest jednocześnie znajomy i nieznany, ale czasami sugeruje, że solista konkuruje z siłami orkiestry. Przez cały czas sens muzyki filmowej nigdy nie odbiega od koncepcji kompozytora, co nie jest niespodzianką, skoro García Abril skomponował wiele muzyki w tym gatunku. Antonio Garcia Abril zmarł w marcu 2021 roku. Isabella Villanueva zaoferowała jeden krótki bis, Nana z Popular Songs Manuela de Falli.
Drugą pracą nad programem była pierwsza symfonia Kallinikowa. Po raz pierwszy wykonane w 1897 roku, jest to duże dzieło w bardzo stylu Borodina. Kompozytor używa ludowych melodii obok wyrafinowanej orkiestracji i okazjonalnej inwencji rytmicznej, choć zawsze odnosi się wrażenie, że kompozytor wolał muzykę swojej przeszłości niż współczesnych. Nie ma tu jawnego modernizmu, przynajmniej takiego, jakiego mogli używać mniej więcej w tym samym czasie Richard Strauss czy Gustav Mahler.
https://minimore.com/b/8fnCt/12 https://clarkduna.diary.ru/p221134851_tim-konvej-stradaet-ot-poteri-pamyati-iz-za-slaboumiya.htmhttps://www.bloglovin.com/@clarkduna/its-all-in-detail-madama-butterfly-in-valenciahttps://www.buymeacoffee.com/Garnews/rundfunk-sinfonieorchester-berlin-vladimir-jurowski-leonidas-kavakos-adda-alicanteOgólny efekt symfonii jest jednak w pełni satysfakcjonujący wrażenia muzyczne. To nie jest działanie, które będzie szokować, ani nie podniesie publiczności do szału podniecenia. Ale poprowadzi słuchaczy ścieżką, która jest muzycznym odpowiednikiem powieści o linearnej fabule, gdzie skupia się raczej na tym, co dzieje się z bohaterami, niż na psychologicznej analizie ich motywów, bardziej Turgieniewa niż Dostojewskiego.
Koncert zaprezentował prawdopodobnie pierwsze doświadczenie muzyki obu kompozytorów dla większości słuchaczy. Jego sukces był dowodem ogromu i jakości repertuaru i powinien sugerować innym dyrektorom artystycznym, że ryzyko trzeba podejmować iz powodzeniem.