Dziwne to NWZA

Co widać? Niechęć ze strony Zarządu, przedłużanie procedowania NWZA, lakoniczność zmian w Statucie, jest tam chyba błąd dotyczący ustalania Dnia Dywidendy. Żeby wypłacić dywidendę trzeba ustalić Dzień Dywidendy. Więc jeżeli wypłaci się zaliczkę na poczet dywidendy, a do Dnia Dywidendy się pozbędzie akcji, trzeba będzie co? oddać kasę Spółce???
Albo inaczej trzeba będzie ustalać Dzień Dywidendy w okolicach wypłaty zaliczki na poczet Dywidendy, czyli w roku wcześniejszym, a to się kupy nie trzyma, no bo nie znamy ostatecznej wielkości sumy zysku i rezerwy celowej na Dywidendę, bo wysokość Dywidendy jest proponowana przez Zarząd/ rekomendowana przez RN/ i ustalana przez WZA w kolejnym roku obrotowym...
Moim zdaniem jest błąd z tym Dniem Dywidendy. Resztę można zaakceptować.
Coś to jest wszystko pokręcone...
Jeżeli jeszcze do tego dodać, że Prezes pozbył się akcji tuż przed uruchomieniem produkcji nowego kauczuku, to wychodzi mi konflikt pomiędzy Panem Właścicielem, a Zarządem.

No i skoro Spółka skitrała tyle kasy, że można spokojnie wypłacić 0,50 zł na poczet zaliczki na dywidendę, to ktoś wcześniej ją tam ukrył, rentowność kapitału jest zaniżona, tak samo P/E i wskaźnik dywidendy, z tego nowego kauczuku oraz ze styropianiu płynie wielka gotówka, skoro jest szaleństwo.

Wniosek: Spółka zaniżała zysk netto wypłacany akcjonariuszom, tworząc rezerwy celowe, kapitałowe, a Pan Właściciel się w końcu wkurzył i mówi: Oddajcie mi moje pieniądze.

Przeciąganie powyżej 14 dni od zgłoszenia żądania jest na legalu, tam jest tylko groźba podjęcia przez właściwy Sąd decyzji o ustaleniu daty NWZA w przypadku, gdy spółka przekroczy termin 14 dniowy.

Data NWZA koniec września, zmiany w statucie zarejestrowane koniec października/początek listopada, posiedzenie Zarządu w temacie okolice połowy listopada, posiedzenia RN akceptujące zaliczkę koniec listopada, wypłata zaliczki w okolicach początku grudnia najwcześniej, czyli mniej lub więcej będzie wiadomo jaki zysk (do 10 grudnia fakturowanie listopada).

Chyba potrzebne jest dokapitalizowanie Barlinka... Zarząd SNS topornie to rozumie. A my na tym wygramy. :)