Santander BP rozmawia z audytorem o możliwych konsekwencjach orzeczenia TSUEPAP - Biznes
23 lip 2019, 12:46
23.07.2019, Warszawa (PAP) - Santander Bank Polska rozmawia z audytorem o możliwych konsekwencjach orzeczenia TSUE, czeka jednak na ostateczny wyrok w tej sprawie - poinformował Michał Gajewski, prezes banku."Rozmawiamy z audytorem, co się może wydarzyć po orzeczeniu TSUE. Portfel "banku zielonego" to portfel denominowany (…) nie zawierający klauzul abuzywnych" - powiedział Gajewski."Czekamy jaki będzie ostateczny wyrok i wtedy będziemy dostosowywać naszą strategię działania (…) budujemy różne scenariusze, za szybko mówić jaki to będzie miało wpływ" - dodał.Prezes poinformował, że nie obserwuje obecnie wzrostu pozwów w sprawie frankowych kredytów hipotecznych."Pozwów jest mniej więcej 20-25 miesięczne i nie widzę, żeby to przyspieszyło w ostatnim czasie" - powiedział Gajewski.Poinformował, że ponad 80 proc. portfela walutowego banku jest indeksowana kursem waluty obcej i dotyczy to portfela przejętego Kredyt Banku oraz Santander Consumer Banku.W opublikowanym we wtorek raporcie za I półrocze bank podał, że według stanu na koniec czerwca 2019 r. grupa jest pozwana w 1.051 sprawach dotyczących kredytów indeksowanych lub denominowanych do waluty obcej (głównie CHF) o wartości przedmiotu sporu 240 mln zł, w tym znajdują się 2 pozwy zbiorowe. Santander utworzył rezerwy na ryzyko prawne związane z tymi pozwami w wysokości 71 mln zł.Santander Bank Polska poinformował, że do tej pory w orzecznictwie w sprawach z jego udziałem dominują orzeczenia korzystne, oddalające pozwy - 15 prawomocnych wyroków oddalających powództwa kredytobiorców oraz 1 wyrok na niekorzyść banku, zasądzający zwrot nadpłaty. W przypadku Santander Consumer Bank odnotowano 9 spraw rozpatrzonych korzystnie dla banku oraz 9 rozpatrzonych niekorzystnie.Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Giovanni Pitruzelli stwierdził w opinii wydanej 15 maja, że prawo unijne stoi na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy uzupełnił luki w umowie - w zakresie nieuczciwych warunków - w drodze odwołania się do przepisów prawa krajowego o charakterze ogólnym. Dodał, że unijne przepisy nie zezwalają ponadto na to, by sąd krajowy uznał umowę o kredyt frankowy jako nieważną wbrew interesowi kredytobiorcy.Opinia rzecznika poprzedza orzeczenie TSUE. (PAP Biznes)
seb/ ana/