Dwie sprawy:
1. 150 mln straty na budowie drogi S5! Tyle to nawet ja nie przewidziałem (mój typ 60 mln).
Nasuwa się pytanie? Po co ciągnąć coś co wygeneruje 150 mln straty? Przecież taniej było zerwać ten kontrakt.
I tu Watsonie możesz pospekulować: a może są silne 'za' wygraniem waloryzacji?
2. To ma być perełka budowlana. Jeżeli CEO nie zwinie żagla przez najbliższy rok: tak będzie.
Ja podebrałem po 2 pln.
Czekam na więcej i wiem, że dostanę.
sama prawda całą dobę by grubas szybki