I PiS i Hołownia z pomysłami redukcji zysków, czy marż w bankach to ewidentne szkodniki gospodarcze, które nie rozumieją w niej niczego na poziomie jaskiniowego analfabetyzmu, nawet tego, jakie jest źródło wynagrodzeń, jakie co miesiąc dostają, niestety, za swoją głupotę.