Co odpowiedziały te instytucje, do których napisaliście? Czy naprawdę nie można zastosować żadnej sankcji w stosunku do spółki, albo chociaż wyegzekwować jakiekolwiek wyjaśnienia? Jeśli tak, to jakim cudem dopuszczono tę spółkę do obrotu, skoro od początku było wiadomo, że w razie złej woli z ich strony pozostaną bezkarni???