ta cała SNP wymyślona przez gpw jest totalnie bezsensu, przecież spółka zakwalifikowana do snp przestaje być notowana w ciągłych notowaniach i tym samym jej płynność się zmniejsza do praktycznie zera. Oczywiste jest że jeśli notowania wracają do ciągłych to jej płynność będzie większa. --> totalnie bezsensowny twór bananowej gpw
Czyżby gpw nie zależało na transakcjach a co za tym idzie na prowizjach od transakcji? To jest w zasadzie działanie na szkodę spółki (gpw) bo zmniejsza się w sztuczny sposób jej przychody i zyski z prowizji od transakcji.
Może ktoś wie gdzie można to zgłosić?