Nie wiem o czym tu dyskutowac. Na dyskusje pt "co dalej z firma" juz 3-4 lata za pozno. Po co wszczynac dyskusje nad czyms, co istnieje wylacznie na papierze, i do tego "wyczerpanym"? Nalez zadac pytanie: "kto jest odpowiedzialny za to, ze firma nie majaca podstaw (permanentny brak zasobow ludzkich i lawinowo rosnace zadluzenie) do kontynuowania dzialalnosci, wciagnela na poklad tonacego okretu , publiczne pieniadze"? Jesli ktos, prywatnie, ma kasy jak diabel siana, to niech traci ile chce i jak chce. Ale jesli z naszych wspolnych podatkow, lekka reka wydaje sie miliony, na "wspieranie" watpliwych biznesow, to chyba nie jest w porzadku, jesli za to nie beknie. Ale w tym kraju taj bylo, jest i bedzie. Drobni akcjonariusze stracli, ale indywidualnie chyba nie byly to kwoty jak przy AMBER Gold , ale jak zwykle to Oni wlasnie tylko traca. Nie jestem trybunem ludowym, ale nie mozna kolo takich przekretow chyba przejsc obojetnie.
Jaka decyzje podjelo WZA? Jedyna mozliwa w tej sytuacji. Jezeli podjeli by decyzje o likwidacji, musieliby uzupelnic kapital by spalcic dluznikow. A to sa grube miliony i chetnych na taka "impreze" zapewne nie ma. Pozostaje trwanie, owijanie w bawelne, nadal szukanie jeleni na kase. I w sumie takie snucie sie bez sensu i unikanie wierzycieli. A jest czego unikac.