Ciekawe że Comp na giełdzie trzyma się jako-tako, a jego spółka zależna zjechała na giełdzie ponad 50% (mowa o Elzabie).
W obu firmach widać taki sam spadek dochodu, obie mają szczątkową płynność. A jednak tutaj to wszystko się jakoś trzyma, natomiast Elzab idzie na dno. Jak to się ma do plotek o chęci zdjęcia Elzabu z giełdy?