Przyglądam się od dłuższego czasu co wypisuje i o czym pisze chodzik. Mam również świetne informacje z pierwszej ręki na temat spółki Barlinek i powiem krótko. W momencie gdy chodzik naganiacz się odzywa i straszy, można zastanowić się nad kupnem, wtedy bowiem kurs jest nisko i w perspektywie dni (maks. do miesiąca) kurs znacznie wzrośnie. Generalnie po sprawozdaniu za pierwszy kwartał niejeden z was koledzy, kto będzie miał akcje, powinien z zadowoleniem odetchnąć:) Kto chce niech uwierzy, reszta niech postąpi jak uważa. Po sprawozdaniu za pierwszy kwartał kurs powinien ustabilizować się w granicach od 0,90 do 0,95 (to mój szacunek). Nie słuchajcie nigdy nikogo kto nagania do sprzedaży, to znaczy tylko jedno, że ten ktoś chce dużo kupić, a kupuje by zarobić. Nie wierzcie w życzliwego, który chce uchronić kogoś od straty tu, na tym forum, przecież to bzdura:)