Wszedlem w ta kupe na IPO, na szczescie redukcja byla spora wiec zamiast za 70k, kupilem tylko za pare kafli, na moje nieszczescie wszedlem ponownie przy 37 sadzac, ze teraz to na pewno odbije. Usrednilem przy 17-18. Przez wzglad na skup nie wyszedlem przy 29, najwiekszy blad.
Dzis jest ten dzien, ze wychodze, strata tylko 1k, jakos to przeboleje, ale stracilem 4.5 roku na spolce ktora przeczy wszystkim prawom gieldowym.
Nie chce dluzej na tym wisiec, to nie na moje nerwy, 4 lata czekania na odbicie ktore nie nadchodzi. Niech sie Anton wali