Z niezachwianą nadzieją można przyjąć, że kwadrycyle Triggo będą stanowiły trzon nabyć nowych ewentualnych programów Prąd 5.0 i Mój elektryk 3.0. Beneficjentami nowych programów będą przecież polskie wielodzietne rodziny. Oczywiście projekt wymaga pewnych dopracowań związanych z wersją wieloosobową oraz konieczności instalacji w wersji podstawowej modułu fotowoltaiki zasilającej pojazd wraz ze stosownym magazynem energii a także opcjonalnie pompy ciepła zapewniającej komfort kierowcy i pasażerom i/lub generatora gazu z polskiego węgla. Dla potrzeb transportu publicznego na długich trasach będą zapewne rozważane wersje z miejscami sypialnymi i przedziałami restauracyjnymi serwującymi dania i napoje kuchni regionalnych. Sztuczna inteligencja wbudowana w kokpit zapewni każdemu pasażerowi przyjazną asystę od momentu rezerwacji miejsca do szczęśliwego zakończenia podróży w kraju i za granicą a wersje autonomiczne emitując przyjemną muzykę opartą o dzieła Moniuszki i Pendereckiego dojadą bezkolizyjnie w każdy zakątek naszego globu bez zbędnej zwłoki wystawiając jednocześnie wszędzie honorowany covidowy paszport.