Hubercie drogi, czy też tani,
zależy jak spojrzeć na kurs PSF, masz teraz niepowtarzajacą się okazję, do pokazania na co cię stać i uratowanie choćby cząstki honoru.
Wiesz Hubert, - przepraszam ale nie widzę potrzeby stosowania przedrostka "pan" - tak sobie myślę, gdybym był śmiertlenie chory i zostałoby mi 2 tygodnie życia, myślę, że odwiedziłbym cię we Wrocławiu, -tak wielkim twym fanem jestem.
Skąd takie przemyślenia? mam czerniaka, na szczęście wychwyconego na poziomie 3 z 5 więc jeszcze nie najgorzej, ale, zobaczyć twe okulary i twe oczy za niezmąconym szkłem, to chyba byłoby coś bezcennego.