Justyna przyznaje, że zarówno ona, jak i lekarze anestezjolodzy nie planują się szczepić. - Za szybko wszystko zostało wprowadzone. Nie mam pewności, czy nie będzie wywoływała skutków ubocznych - mówi nam 28-latka. Dodaje jednocześnie, że najbardziej boi się, że zaszczepienie mogłoby negatywnie wpłynąć na płód, a chciałaby w niedalekiej przyszłości zajść w ciążę. https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-wielka-brytania-szczepi-na-covid-19-polacy-z-wysp-tez-6584064602663648a