Afera Aforti - Lata 2019-2020 i następne (7)

Jeżeli chodzi o rok 2020, to widać wyraźnie, że biznes stagnuje. Jest to o tyle zrozumiałe, że był to rok Covid-u. Handel zagraniczny w dużym stopniu się załamał. Aforti nie ma pieniędzy i nie chce spłacać zobowiązań - stara się rolować swoje zobowiązania, gdyż nowy kapitał napływa w niewielkim stopniu. O ile w roku 2019 wykupiła obligacje i weksle na kwotę 40 mln złotych, to w roku 2020 jedynie na 10 mln.  Mimo to, firma wykazuje "zyski" wynikające z kreatywnej księgowości. Jej sytuacja w normalnych warunkach byłaby beznadziejna ( tak jak jest obecnie ). Aforti mając gigantyczne ujemne kapitały i ponosząc od wielu lat gigantyczne straty maskowane kreatywną ( choć niespójną ) księgowością przetrwała tamten rok nie tracąc swojego największego atutu - płynności finansowej. Oczywiście swoje obligacje i weksle spłacała emisją innych obligacji i weksli, nie było żadnego realnego kapitału aby prowadzić sensowną i zyskowną działalność i upadek był tylko kwestią czasu. Trochę Aforti pomógł Pan Glapiński obniżając stopy procentowe do zera, co spowodowało napływ nowego kapitału do Aforti. Na długo to jednak nie starczyło.
Raport za rok 2021 to pod względem księgowym, to jakieś absolutne kuriozum. Widać wyraźnie że nadchodzi koniec. Fałszerstwa księgowe są coraz bardziej oczywiste. Jeżeli w sprawozdaniu finansowym za rok 2020 suma bilansowa na koniec okresu wynosi 283 mln złotych - to we wstępnym sprawozdaniu finansowym za rok 2021 suma bilansowa bilansu zamknięcia za rok 2020 wynosi już ( po korektach ) 380 milionów. Różnica wynosi prawie 100 milionów złotych. Choć obie sumy powinny być identyczne! Pojawiają się ( po korektach bilansu za rok 2020, dokonanych w roku 2021 ) jakieś dziwne pozycje w gigantycznej wysokości wynoszącej 111,6 mln złotych opisane jako "kapitał z aktualizacji wartości godziwej". O ile do roku 2020 sprawozdania finansowe Aforti można opisać jako "księgowe bagno", gdzie wszystko jest niespójne, ale można jeszcze jakoś racjonalnie, po czasie, objąć umysłem, co zachodziło -  to rok 2021 to już jakiś kompletny odlot.