Prezes straszy jak może ale juz mało kto wierzy w jego wersję, kampania informacyjna na wezwanie prawie jak przed wyborami - otwieram lodówkę a tam reklamy Integera dla debili żeby sprzedali akcje za bezcen bo wyniki sprzed 2 lat słabe
przez lata nic sie nie zmieniło - amerykanie myslą że ludzie w Polsce to prostaki i analfabeci i mozna im kit wcisnąć czy kobieto--Ewo-trollami straszyć
niestety czasy troche sie zmieniły i wiekszość akcjonariuszy Integera cwanych jest - nie działają na nich wypociny chłopaków z Adventu którzy po redakcjach chodzą i mówią jaki to marny biznes te paczkomaty
na akcjach zostali ci co mają jaja z tytanu - kto pierwszy pęknie?