Walory Action zyskały w czerwcu 3,76 proc., potwierdzając zauważoną wcześniej relatywną siłę na tle całego rynku. Szeroki WIG traci 18,91 proc. w rok, natomiast kurs Action rośnie o 23,30 proc. w tym samym czasie. Co więcej, fala wzrostowa prowadzona od kwietnia 2020 r. nadal jest w mocy i posiada stosowny impet do rozwinięcia zwyżek w stronę twardego oporu przy około 43,8 zł. Byki muszą jednak najpierw pokonać zniesienie 38,2 proc. Fibo (mniej więcej w okolicach 19,13 zł), aby wykres złapał solidne momentum. Zauważmy także, że lokalne podwójne dno w strefie 9,06–9,56 zł zatrzymało korektę spadkową, dzięki czemu wykres wszedł w fazę spoczynku. Niemniej w ujęciu miesięcznym wolna sygnalna CCI (20) zaczęła podnosić się i kierować w stronę 100 pkt, co grozi stronie sprzedającej szybką ucieczką kursu z okolic wyższego dna HL 11,24 zł. Na początek byki muszą zatem osiągnąć nowy lokalny szczyt, wybijając 14,35 zł, aby zmierzyć się z oporem 17,40–17,65 zł. Średnia krocząca (SMA) z 50 tygodni jest wypłaszczona, więc brak przebicia strefy obronnej hossy 10,80–9,75–9,06 zł powinien skutkować w najbliższych tygodniach (czy miesiącach) przesileniem na wzór rynku byka.
https://www.parkiet.com/portfel-techniczny/art36636531-w-poszukiwaniu-igly-w-stogu-siana-osiem-spolek-na-lipiec