Alojzy dobrze wyprognozowal. Przeciwstawna dzis dała 40 pkt. Pozycja short niezagrożona. Jutro eldorado się skończy. Leszczu informuje Cie nadal S choć nerwy naruszone dość mocno.
czy dobrze rozumiem - gratulujesz sobie zysku na "przeciwstawnej" pozycji, a strata na S? Pod dywan? Miałem znajomego, który mowił, że nie jest alkoholikiem, tylko wypija to co jest w domu, żeby go potem nie kusiło...
Nie rozumiem po co koledzy próbowali łapać S na 1- 1,5 przed końcem. takie sesje zawsze jednakowo rozgrywają i w ostatnich minutach ciągną zgodnie z kierunkiem na maksa. Jeśli łapać to raczej na FIX albo odpuścić do rana
Ravcio fakt ale czasem luzują od 16.30 i zjeżdżają trochę ja osobiście liczyłem że zakończą w okolicach 55 a oni nic, istnieje ryzyko bardzo realne kontynuacji wzrostu jutro bo tak lubią ale otoczenie może dać klina na co liczę.
Ja też oczekuje luki w dół bo rozpędzili się za bardzo i 2450 muszą pomęczyć taki plan na jutro mam chyba że coś bardziej się posypie ale na to nie liczę zobaczymy
Co będzie jutro to będzie ale ostatnio szczególnie jak ciągną bankami to wyciskają na maksa do końca a może nawet załatwiają to Ci co próbują się w ostatniej chwili pozbyć błędnej pozycji.
Zastanawiam się kiedy 70 na PKOBP i całkiem poważnie to piszę. Wygląda że już jesteśmy po korekcie na bankach. Raczej jest przekonanie że bazowe też już po korekcie. A może jednak jak już jest takie przekonanie to Jankes numer wywinie wieczorem ? Jankes jakby się uspokoił i był w równowadze i miał obie strony zablokowane ale kto go tam wie.
Zleceni na Fix... jeśli chcesz aby koniecznie się wykonało to PKC i akceptujesz to jaki fix ustawią i parę pkt w jedną czy drugą. Jeśli mi nie zależy a zazwyczaj tak jest to stawiam po cenie jaka mnie zadowala i wykona się bądź nie. Ewentualnie czekać do 17 jak ustali się cena i wtedy szybko zlecenie ale to różnie z nim jest i jak jest dużo na sprzedasz tak jak dziś to stawiając parę sekund po 17 nie ma szans by się wykonało i doczekało w kolejce choć różnie to bywa.
Jeszcze jedno u nas... obrót, moc banków patrząc wprost to idziemy na 2600. Co by miało sytuacje wywrócić bo tylko chyba otoczenie. Nawet już chyba Trump nie wyskoczy z kolejnymi cłami.
Dalej uważam że u Jankesa jednak korekta już blisko i zacznie się od BitegoKonia potem spółki technologiczne. A co więcej wydaje mi się że bitykoń już kończy odbicie i znów będzie coś pierwszy zaczynał. Oparłby się wtedy banan otoczeniu i szedł na 2600 samotnie ? Hm... no nie wierzę. Z drugiej strony nie obawiają się korekty bazowych i jadą jak po swoje na dużym obrocie ? Jest gdzieś haczyk w tym co dziś u nas zrobili ? Lop rośnie szybko ktoś duży to rozgrywa. Może nie chodzi o ruch 150-200 pkt. tylko szykują coś dłuższego na jakieś 500 pkt. ? Dobra koniec rozważań.... Czyli banan mówi patrz co robię czeka wzrost do nieba ... rozum mówi coś tu nie gra i nie daj się zaczarować temu co widzisz.
Tak zawsze możesz ustawić konkretna i np. dziś jak fix był po 2475 miałbyś S 2470 to by się wykonały po cenie 2475 z fixu. Miałbyś S 2480 to by się nie wykonały i zostało. Rano co innego by by mógł rynek po otwarciu ruszyć w górę i zlecenie by się mogło potem wykonać.
I tak i nie ... My to za mali do ciągłego ogrywania by nas szybko ograł i wykończył. Musi jeszcze ograć średniaków a najlepiej jakieś OFE, TFI co sztywno grają wedle napływów i odpływów i się nie bardzo stratą przejmują bo nie grają za swoje.
To jak dziś w końcówce wyszło z górką złapałem górkę czy pagórek przed kolejną górką i mnie rano na ziemie sprowadzą ?
OFE i TFI nie grają na rynku terminowym, co najwyżej TFI posiada jakieś produkty strukturyzowane a rynek kasowy i tak kontroluje zagranica.Terminowy zresztą też:-)
Taka nierealna wizja mnie naszła że jednak będzie wzrost do 3200-3300. Wiem że to jest całkowita abstrakcja ale teraz ruch 500 pkt cofnięcie 200 i kolejne 500 na mikołaja. Pytanie tylko czym. Opcja 2 do wyborów wystrzał a po rekonstrukcji rządu i aktualizacji budżetu spadek może cofnięcie o te 200pkt. A dalej? HM... może odbudowa Ukrainy i ATH?
Odpowiadam bo ładnie ustawili pode mnie żeby łatwiej się liczyło. Mam tylko 50 pkt w plecy :-) sukces olbrzymi uważam. S wzięte po 2385, dziś na przeciwstawnych L zarobione 40. Co to jest 50 pkt. Jutro możliwe że będę na zero :-) taka to jest zabawa tu :-(
Też nie wiem czemu nasi tak poszli bo dane gospodarcze z USA słabe i nie rokują, Niemcami nasi się ucieszyli bo tam lepsze ale na jak długo paliwa starczy bo trampa takie rzeczy w oczy kują.