Nie tylko w tel mam jakiś zwalony trans i mi tak wyrazy zmienia. Ciągle brak dobrych info nie ma pod co rosnąć. Może w weekend coś na plus jakieś światełko w tunelu
Już od kilku dni bazowe spadają pod FED to może to co nieuniknione przyjmą z ulgą. To że będzie po FED to raczej może uspokoić sytuację na jakiś czas. No chyba że poniesie o 100 PKB to w pierwszej chwili lot swobodny
FED jest zbyt przewidywalny jak na to by taki numer wywinąć. On lawiruje jakby tu zrobić to co konieczne ale przy okzaji giełdy zadowolić i ich nie pogrążyć.
No właśnie nie wiem, co o tym myśleć... Fundamentalnie donosy ze świata wskazują, że powinno spadać, jednak technicznie bazowe - z wyjątkiem sapiny - raczej na wzrost, wg. mnie. Banan technicznie też raczej up. Tylko, wiadomo, wszystko jest możliwe.
My dziś nie spadamy tak mocno ze wzglądu na bazowe tylko ze względu na rozliczenie. NA starej serii mało zostało. Stawiają duże zlecenia z góry. Marna szansa że odbije np. 20 pkt.
No i cóż jak widać atrakcji i zwrotów akcji już dziś nie będzie. Zostało malutko na starej serii i już co chcieli osiągnęli. W sumie to ma to jakiś sens bo żeby było przeciąganie liny trzeba dwóch równych graczy a nie jednego co wszystko ustawi.
Też mam tego ścierwa (L) pod sam korek... Przy poziomie 1501 (Z) już mi gorąco było... I tak wiem, że zamknę ze stratą, ale fajnie byłoby ją zmniejszyć...