Jest sytuacja nietypowa nie wiem jak obroty na bazowych że nie ciągną rozwijających się rynków teraz pyt jak bazowe zaczną spadać co zrobią rozwijające się powinna nastąpić pompa ale.. nasz banan w przeszłości to zawsze tak było o lat że jak przestał podążać za bazowymi to przepaść lecz nic nie trwa wiecznie więc może tym razem 2600 dlatego poziom nijaki że jak rusza z tego poziomu ostro to raczej pestki tu nie wrócą.
Nie uwiera, tylko człowiekowi nie chce się skorzystać z wyszukiwarki i przyswoić sobie chociaż podstawową wiedzę na ten temat.
Wymieniać doświadczenia na temat gry na kontrakcie FW20 można tylko z kimś, kto orientuje się przynajmniej w podstawowym stopniu w tym temacie. Na forum bankiera jest tyle specjalistycznych wątków, że każdy może znaleźć dyskutantów zainteresowanych danym tematem. Ten wątek traktuje o kontrakcie na indeks WIG20 i tego należy się trzymać.
Dziwne dziwne, nie powiedziałbym że to są proste sesje, znowu nieprzewidywalnie się mega zrobiło w ostatnim czasie. Równie dobrze zaraz może być znowu jakieś -2% w następnych sesjach
Test 2410 powinien być na bank tylko czy do 2400 nie jestem pewien bo ostatni wyciąg był w maxie chyba na 2408 jak mają zamiar iść dalej do góry to od 2410-11 się odbija a jak w dół to pewnie przepaść:)
Ja odwrotnie niż wczoraj, czekam jeszcze chwilę, niech jeszcze uklepią poziom to S, 15% normalnej pozycji na początek. Założenia jak piobor/wilku. Mała pozycja bo spodziewam się dzisiaj dalszego czepania futerek niedźwiadków, w kolejnych dniach stagnacja i dopiero ucięcie jajek byczkom :)
Albo jeśli nagle szarpną w górę jak rano, ale ze spadkiem LOPu to wtedy grubiej S, ale wtedy bliski SL.
Nie zdziwię się, jak do końca dnia nic więcej nie wydarzy się, tzn. skończą na tych poziomach co teraz a rozstrzygnięcie (czy nastąpi wybicie czy nie) dopiero po świętach. Najgorsze są sesje jednokierunkowe. Druga strona nie ma szansa coś zdziałać, a gra na kilka pkt jest wg mnie bez sensu, bo jak nie zdążysz wyjść tak jak chciałeś to cię przejadą.
Nie no jestem dramat zamiast dobrać S to klikło mi się żeby wsiąść L co zmniejszyło moja pozycję S zamiast powiększyć kkkkk po 27 jeszcze na złość dramat
Dnia 2024-03-27 o godz. 21:07 ~prezes napisał(a): > Rynek kasowy a terminowy to dwie różne bajki. > Na rynku terminowym doświadczony trader jest w stanie przewidzieć co się będzie na nim działo w najbliższej przyszłości, natomiast na kasowym trudno ocenić zachowanie poszczególnych spółek nawet z indeksu WIG20, ponieważ zbyt dużo czynników ma na nie wpływ. > Jutro prawdopodobnie czeka nas wyższe otwarcie, a później kontynuacja wczorajszego wzrostu. Piszę prawdopodobnie, ponieważ będzie to zależało od tego, czy dzisiejsze wymiany dużych graczy zostały już zakończone. Jeżeli nie, to po otwarciu sesji będzie ich kontynuacja. > Tak czy inaczej czeka nas dalszy wzrost, a piszę o tym mimo, iż obecnie nie posiadam otwartej żadnej pozycji na kontrakcie.
Rozumiecie coś z tego rynku? Wczoraj np wywalanie na potęgę PZU a dziś już zbierają dużo wyżej. Gdzie w tym logika. Za bardzo nieprzewidywalne są te zwroty.
Wg mnie to okolice 13600 max jest na bankach. Jesteśmy w tym właśnie miejscu. Sapinka zakładałem okolice 5300 i też pięknie doszli. Ciekawe czy to nie fake? 2435 to tu taki lokalny opór bym widział.
Dnia 2024-03-28 o godz. 11:00 ~TW napisał(a): > No to ładnie, tylko szkoda, że pod to nie zagrałeś.
A skąd wiesz że nie zagrałem, przecież dzisiejsze otwarcie było po kursie odniesienia, a minimum 4 punkty niżej? Zanim coś napiszesz to sprawdź jakie są realia.
Zabawa oto chodzi że mam zamiar poćwiczyć uśrednianie i wyjście z pozycji na 0 albo z mikro zyskiem. Ale zły klik i popsuł mi zabawę teraz stabilizacja atak na 2440 i dokładam S jak będę przy notowaniach:)
Dnia 2024-03-28 o godz. 11:49 ~Wilk_z_banana napisał(a): > Zabawa oto chodzi że mam zamiar poćwiczyć uśrednianie i wyjście z pozycji na 0 albo z mikro zyskiem. Ale zły klik i popsuł mi zabawę teraz stabilizacja atak na 2440 i dokładam S jak będę przy notowaniach:)
Takie zabawy to można sobie urządzać na rachunkach demo na platformach mt4 grając na kontraktach różnic kursowych CFD. Notowania są w czasie rzeczywistym, więc można grać bez ponoszenia konsekwencji finansowych. Zaś twoje założenia to czysta sufitlogia, która do niczego dobrego nie prowadzi.
Od października do lutego faktycznie rynek był rosnący, teraz dalej utrzymujemy się w szerszym trendzie wzrostowym ale obecnie sytuacja nie jest już taka pewna jak przez te ostatnie 6 miesięcy więc logiczne jest, że coraz więcej shortuje.
Coraz więcej szortuje, ale tyle samo jest otwieranych długich pozycji. Może być tak, że po długiej stronie te pozycje są głównie w silnych rękach małej liczby dużych graczy, a po stronie krótkiej pozycje otworzyła je cała masa tzw. krasnali. Nie trzeba mówić, kto w takiej sytuacji ma przewagę na rynku.
Pisałem, shortowanie na poziomie 1900 to jest co innego jak shortowanie na 2400. Są etatowi shorciarze i shorciarze jak my z Wilkiem z doskoku. Chcemy wykorzystać rynek do zarobku. Proszę nie stawiać nas w jednym rzędzie z etatowcami, których jakoś nie słychać ostatnio.
Każdy chce zarobić, ale grając pod prąd można tylko stracić. Gra na ruchach powrotnych, jak np. w tej chwili, wymaga dobrego timingu oraz akceptacji małych strat przy wychodzeniu ze złej pozycji.