Wyborcza wyjaśnia:
"Brak zgody dla zachodnich wojsk "SZ" przypomina, że pod tym względem Scholz zgadza się z kandydatem CDU na kanclerza Friedrichem Merzem.
Za wykluczone wysłanie polskich wojsk do Ukrainy uznał też polski minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz."
Chyba to jednak niepoważne plany tego Macrona, jak takie SZeitung sceptyczne. Macron jakby nie ma co robić u siebie, bo ten plan z wojskiem miał już z rok temu.