Uważam,że wczorajsze odbicie z dość istotnego poziomu zakończone byczą świecą D ustawia rynek wzrostowo. Mam na myśli krótki termin tj do czasu przebicia wczorajszego max. Powyższe rozumowanie obciążone jest posiadaniem pozycji długiej i dlatego lekko subiektywne :)
@7777777777777 dzięki za TKM - swoje na tym zarobiłem:)
Pamiętam, że pisałeś o ida - nie wiem czy to trzymasz nadal, ale wpakowałem sie w to niedawno, z horyzontem na dobre kilka miesięcy, a tu takie pozytywy.
Wg. mnie patrząc na WIG20 mocne wybicie na dużym wolumenie z 2400 lub 2350 wskaże kierunek na najbliższe tygodnie. Zawieranie transakcji wewnątrz to dla mnie loteria aktualnie
Jak się zapatrujesz na aktualną sytuację? Pamiętam, że byłaś spadkowo nastawiona między innymi bo rząd zamknięty, bo wyniki spółek itp. Rząd przywróciłi amerykanie do działania, wyniki spółek wczoraj zawiodły, dzisiaj już całkiem nieźle. Rynki emerging wchodzą powoli w trend wzrostowy, jakie aktualnie argumenty mogą przemawiać za spadkami? Zwykła polemika, nie chce tutaj nikogo urażać itp. itd., zawsze warto poczytać opinię mądrych, więc z chęcią się dowiem jak się aktualnie zapatrujesz? W mojej opini póki 2350 nie pęknie, L mocne.
Generalnie oczywiście oczekuję spadków , bo ta hossa jest już bardzo stara i ewidentnie można odczuć powiew recesji - jednak faktem jest , że rynki nie chcą spadać i bronią się przed tym jak mogą .
Sprawa Brexitu - to wydarzenie wagi super ciężkiej a kolejne głosowania .. właściwie bez reakcji Zamkniecie rządu w USA ( otwarli go tylko na 3 tygodnie ) - to wydarzenie wagi ciężkiej -.. też bez reakcji Szara codzienność to napływające dane makro - bardzo słabe , często wręcz recesyjne ... także bez reakcji .
Mój wniosek - to nienormalne , w dłuższym terminie ja tego zupełnie "nie kupuję"
W krótkim terminie - zobaczymy co nam przyniosą najbliższe dni które są pełne wydarzeń - dziś Wielka Brytania , jutro FED i początek rozmów z Chinami oraz wypełnione kalendarium . Będzie pod co grać .
Zosia ma racje ,w dluzszym terminie tylko eski dadza zarobic ja dzisiaj zapelnilem prawie do pelna worek esek.Cala ta hossa to wielka sciema zeby grubasy mogly opchnac dobrze akcje .
Zgadza się - "nie jestem zbyt skłonna" to dobre określenie , w zasadzie , gdyby to nie był rok wyborczy mogłabym to niemal wykluczyć ale wybory to zawsze nowe nadzieje lub rozczarowania , dla GPW tegoroczne wybory mają moim zdaniem bardzo duże znaczenie . Zwłaszcza dla W20 bo to głównie spółki państwowe .
Spoko mi mało snu potrzeba.
Jutro jak nie zapomnę Wam opowiem jak kumpel kiedyś pomylił się na Linuksie. Bo na telefonie to za dużo pisania.
A tak z konkretów widzę że raport Apple dobrze przyjęty.
Chyba idzie wiosna i szalka zaczyna się przechylać na południe, a MIŚ powoli się budzi i rozdziewia paszczę. Za dużo już chyba tych niekorzystnych wiadomości, ile w końcu można unieść.
Informacje mogą doraźnie coś zmienić, natomiast ja mówię o trendzie średnioterminowym w oglądzie H1. My gdzieś niedaleko 2360. DAX na godzinówce DOWN S&P Fut też niedaleko ma do wyłamania (2630)
Zobaczymy co z tego się urodzi ale alert ALFA trzeba włączyć.
Może ja mało się znam na AT ale nawet ja poziomy o których Arbez pisał widzę że są bronione ale jeśli by jednak obronę ich odpuścili to cienko to widzę. Zapowiedzi o dogadaniu się z Chinami przestają robić wrażenie. Zbyt długo to trwa i już potrzeba konkretu a czasu coraz mniej. Trump zmiękł odnośnie muru bo tracił poparcie wyborców ale chyba odnośnie przyciśnięcia Chin ma poparcie w kraju więc jakby wyglądał gdyby im odpuścił bez wywalczenie czegokolwiek ?