• Re: Autor: ~WATCHER [217.99.242.*]
    ~123, szanuję cię za pracę jaką tutaj odwalasz.
    ale, prosze skończ z tym spekulowaniem o unieważnieniu lipcowej emisji. Nie ma na to żadnych możliwości.
    Emisja jest zarejestrowana, w pełni opłacona, także na jakiej podstawie ma zostać unieważniona.
    Jedyna możliwość zwrotu kasy inwestorom , o której to możliwości wypowiada się Tuora, to przymusowy skup akcji , a potem umorzenie ich przez spółkę.
    Zresztą, jak zapewne wiesz, jest to dokładnie opisane w ostatnim memorandum.
    Pisałem juz gdzieś o tym na tym forum.
    10 % akcji za 32 mln. zł, to daje 8,29 za akcję i redukcje w zapisach 80%.
    Także kazdy z nas ma szansę upłynnić 20% swoich akcji po niezłej cenie. Tylko kiedy ???? i czy do tego czasu spółka bedzie miała jeszcze środki na zreazlizowanie tego celu. Termin ostateczny to niestety 31.03.2016
  • Re: X-Man [77.112.99.*] Autor: ~jk [31.11.212.*]
    dla poparcia tezy - akcje zaparkowane na osobę blisko spokrewnioną:

    http://biznes.onet.pl/gielda/komunikaty-espi-ebi/zawiadomienie-w-trybie-art-160-ust-1-ustawy-o-obro,249297,komunikaty-detal.html
  • Re: X-Man [77.112.99.*] Autor: ~X-Man [77.112.109.*]
    Jeśli kurs systematycznie spada to chyba nie hossa?
    Nie CRM zwołuje NWZA tylko jego akcjonariusze. Akcjonariusze którzy mają określoną wiedzę o spółce i którzy jedyne co mogą udowodnić to niewiele znaczące utracone korzyści z tytułu braku odsetek - oczywiście nie wiele znaczące biorąc pod uwagę skalę spadków wartości ich pakietów akcji.

    Szwindle Tuorów które są dla mnie oczywiste mają głównie związek z etyką biznesową, transparentnością, wiarygodnością i ładem korporacyjnym natomiast z punktu widzenia ewidentnego łamania prawa są niemal nie do udowodnienia więc dziecinną wręcz naiwnością jest wierzyć, że KNF czy prokuratura coś tutaj wskórają. To samo się tyczy analizy ruchów funduszu w celu obniżenia kursu akcji spółki - wiara, że uda się tutaj coś zrobić budzi moje rozbawienie.

    Po prostu trzeba się przyznać przed samym sobą do tego, że nie trafiło się z inwestycją.

    Więc chyba to ten sam świat tylko inne na niego spojrzenie, może takie bardziej rzeczywiste ...


  • Re: X-Man [77.112.99.*] Autor: ~becher [159.205.113.*]
    Oj X-man.........Tu nie chodzi o to czy hossa czy bessa. Tu chodzi o to dlaczego kurs spada. I dlaczego to spadanie akceptują poważne fundy. Przecież wyrażnie
    napisałem gdzieś tam wyżej, że to bessa chroniczna i nieuleczalna.........

    A co błędów w inwestowaniu. Gratulują samokrytycyzmu, nie każdy to potrafi.
    Doskonale pamiętam - gdzieś sprzed roku albo więcej - TWOJE płochliwe posty
    gdzie panicznie rozżalałeś się w temacie Orphee aż wreszcie napisałeś, że wyskoczyłeś
    z tego badziewia i czekasz co dalej los przyniesie.............Tak, potrafiłeś swoją
    inwestycje w ORP uznać za błędną........

    Ja też pewnie idiotycznie tu inwestuję. Trzyma mnie tu jakaś zadziwiająca siła,
    jakby magnes...........Akcje mam już od 9 zł. Od momentu kiedy je nabyłem kilkanaście
    razy je sprzedawałem i następnie niżej odkupywałem. Skutek jest taki, że obecnie mam
    4 razy wiecej papierów niż w pierwszym momencie zakupu po 9 zł. Ostatnia zwyżka
    mnie zwiodła bo dokupowywałem po 2,27 i 2,16.

    Reasumując : tu nie ma takich co to zainwestowali dobrze. I nie ironizuj, że trudno
    sie przyznać do błędów w inwestowaniu. Jedziesz na tym samym koniu........
    Albo jechałeś.










  • Re: X-Man [77.112.99.*] Autor: ~pandora [77.254.111.*]
    ha... ha... ha... becher!!! mamy Cię, no to już wiadomo kto manipuluje kursem!!!! sprzedajesz drogo i kupujesz tanio i to już od dzięwiątki!!!!!

    jak myślicie przy jakiej cenie aukcji na CRM zrobi się panika na orphee, czy jak kurs przekroczy psychologiczne 2 i 3 złote to drobnica zareaguje wyprzedażą czy ludzie będą trzymać? końcówka roku była traumatyczna....
[x]
ORPHEE 0,00% 0,00 1970-01-01 01:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.