Powiem tak, dlaczego tylko 3 zestrzelone? Hmmm kiepsko. Ale sądzę, że Putek nas przeprosi i sie rozejdzie po kościach- hehehe. Już widac zieleń jutro i pojutrze - hihihihi
Dla mnie na kasowym oznaka słabości się pojawia: pzu, pkn, pko, peo, mbk- coraz niższe wierzchołki- jakby wytracały impet. Dax łamie się. Fw20 2808 na razie test oporu i fibo nieudany.
Ja nie gram i w tym tygodniu już nie będę grał a raczej i do końca serii. Nie zleży mi gdzie pójdą więc powiem tylko jedno... Bierzcie poprawkę na to że za tydzień rozliczenie i będzie gra pod to. Mogą się mocno rozjechać z bazowymi (dowolny kierunek) by cel osiągnąć.
Tylko 2900 nas interesuje, nic innego. Reszta to bzdury na ten moment - hehehe. Granie S bez sensu juz na teraz - hihihihi. Ja po korek pełen. Nie ma zmiłuj i przebucz - hehehehe
Jeszcze jedno.... wydaje mi się że Jankes nie rozpocznie korekty i będzie trzymał się blisko maksa do czasu FED i rozliczenia kontraktów. Zastanawiał bym się czy potem bazowe nie wejdą w korektę.
Banan ... tu trudniej prognozować gdzie serię skończą. Zakładając że bazowe na nowej serii wejdą w korektę to wypadałoby banana rozliczyć wyżej i tam nabrać S pod spadki bazowych na nowej serii. Stawiałbym że ta seria będzie zamykana w przedziale 2830-60 bo jakoś od kilku dni on przyciąga.
Najwazniejsze, ze dzis wyszli nad 2800 i to jest klasa byka, a nie tam jakies shortowanie - hehehe i liczenie na potkniecie byczka. Nie ma miękkiej gry - hehehe
Kurcze, ten pociąg tak szybko odjeżdża, że nie ma kiedy spokojnie dobierać. Chciałem sobie dobrać po 2788, zanim wróciłem do komputera zaraz będzie z 50 pkt wyżej :))))
Ja bym raczej o mistrzach tu nie mówił, bo czytelnicy forum wiedzą, że w eski od miesięcy już nie warto. Po prostu Gruby sobie przełożył z kieszeni do kieszeni zaraz potem w drugą stronę, może jakiemuś innemu algotytmowi chciał przyłożyć.
generalnie ostatnio miałem podejście mocno pro-spadkowe, ale to co dziś widzę, zmienia moją optykę - przy mocnym spadku złotego i sporym obrocie, który już dobija do miliarda oraz "nocnych perypetiach" powrót z ponad -2% niemal do równowagi to na prawdę wyczyn. Warto też zauważyć, że reszta Europy w miarę neutralnie, więc to nie może uzasadniać nagłego "ssania". Zobaczymy czy po 15.30 Stany nas nie spuszczą w ubikacji, ale jeśli wybronimy obecny poziom, to może to zmieniać sentyment
A zresztą,papiery nasze są kozackie. To ravcio tylko wybrzydza, ze mu sie pkobp nie podoba bo za.drogo. Hihihihi, no ale kolorowy ptak tez musi byc - hihihihi, a gdzie nasza Zosia? Ona cos.madrego moze powie w obecnej sytuacji...
Jesli ktoś sie podpuscil na S to juz go mają. Straszny ten nas rynek. Zobaczcie w plecy bylo blisko 70pkt, a teraz S ki o tyle w plecy. No generalnie nieladnie wszystkich tu.poniewierają. nieladnie. I teraz co to za prosiun robi takie ruchy? Normalny.prosiun do kwadratu. Ale shorciarz ladnie zlskasowal zysk po 277...szulernia i tyle.
Co tu się wyprawia? Istny rollercoaster. Zamiast bić nowe rekordy tak jak Niemce i Jankes to walczymy o utrzymanie 2800 pkt. Tragedia. Kto się rano zesrał na rzadko?
akurat co do Niemców się nie zgodzę - ostatnio przesiadłem się właśnie na kontrakty na DAX i tam są na prawdę grube jazdy (może na wykresie to tak nie wygląda, ale pamiętając, że każdy punkt to około 100 zeta, taki zjazd jak dziś to ponad 20 tysięcy :) )
Mi się zdaje, że jakoś jutro rano co najwyżej poudawają dla przyzwoitości, potem może być lub nie musi oświadczenie Trumpa w temacie dronów co ostatecznie zamknie temat tzw. wojenny i rozliczenie serii z premiami dla zarządzających. Wydaje mi się to optymalne dla wszystkich :))))
I znow zebrali akcyjki po taniosci i zarabiajom melony. Straszni goście to som. I po co bylo sprsedawac przy 2750 - hehehe. Dla rozrywki wzionem S po 2845. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Wygląda na to, że Chińczyk zaczyna się dusić towarem. Ciekawe jak to rozsprzedadzą teraz po świecie ? Typuję więc wstępnie, że inflacja już za nami, a konsumenci czyli my wkrótce będziemy mieli dużo cenowych okazji.
No ale w Europie inflacja to dopiero chyba będzie jak trzeba jak Stanom trzeba będzie haracz opłacać. Niby Urszula naobiecywała Trumpowi, ale chyba sama nie wierzy, że ktoś rozliczy te obiecanki :))))))