Właśnie tak, moje "czary mary" sygnalizują że jesteśmy w rejonie przesilenia. Jak patrzę na wykres to nie bardzo mi się to podoba bo to odbicie by było w kształcie V. 75 tys. otwartych pozycji, zamknięcie serii to różne anomalie możliwe.
Jak gram L to nie myślę gdzie S brać tylko o tym gdzie i kiedy się z L ewakuować więc trudno mi powiedzieć gdzie ;-) Moja wyobraźnia kończy się chwilowo na 1600. Chciałbym aby weszli trwale w strefę 1560-1600 i zobaczyć co tam będzie się działo. Ja raczej nigdy nie gram tylko pod czysty poziom ale pod poziom + okoliczności w jakich się tam znajdujemy. Teraz gram pod odbicie a co dalej nie wiem czy skończy się tylko na odbiciu czy przerodzi w nowy trend średnioterminowy. Jeśli by w miarę szybko przeszli 1600 i doszli do 1650 o którym piszesz to czemu nie miało by iść wyżej ? Jeśli np. przejdą 1600 i zadomowią się w strefie 1600 -50 i będą się tam długo bujać i stracę nadzieję na kolejną półkę to wtedy najpierw oddam L potem przerwa a potem jak będą jakieś objawy dopiero S. Ewentualnie zawsze zostaje szybka ewakuacja z L i dołączenie do szybkiego ruchu w dół na S ale wtedy to poziom mniej ważny jaki.
Zibin, kiedy s-ki, dobre pytanie , ja mam cały czas s-ki otwarte na bazowych... i słownie jedną na bananie :)) u gdzie jesteśmy imo jest krecha, jak przejdą kolejna wyżej na 1600 okolice potem - 1640 i tutaj już bym dalej/wyżej nie zaglądał , zależy jak u kogo w DM ie ...
Nie wiem czy zwróciliście uwagę, że na wykresie godzinowym SP500 powstała formacja podwójnego dna i po przeliczeniu poziomów, wychodzi, że już się wypełniła. Oni i tak już ciągną długo jak po sznurku, więc chyba dzisiaj mała korekta wzrostów.
O 14.30 mają się pojawić dane o inflacji CPI w USA. Rynki oczekują spadku więc jak będzie wzrost to poleci wszystko w dół. Do góry raczej nie pójdą albo niewiele.
Dnia 2022-09-12 o godz. 17:09 samkam napisał(a): > W przeciwieństwie do niektórych komentujących, moim zdaniem w każdej dosłownie chwili może SP spaść na główkę (kilka % dziennie). Jest na takim poziomie, który spokojnie może być punktem do odtrąbienia końca korekty...
Teraz tak myślę że poziom grubemu np 1200 nie jest na rękę bo ktoś by się mogł mu wbić na rynek i mieszać więc poziomy w okolicy 1600 są bezpieczne dla niego bo ma sporo do popisu.
Dnia 2022-09-13 o godz. 15:08 ravcio napisał(a): > I tyle z naszych rozważań o poziomach :-)
Taaaa. A najfajniejsze w tym wszystkiem jest to, że z chwili na chwilę wszystko się zmienia... Obserwowałem wykresy, zadzwonił klient, pogadałem z nim wstając do okna, wróciłem i uśmiech na gębie. W końcu S wskoczyły, jak ta lala... Wczoraj nie wyszło, to wyszło dzisiaj :)
Dnia 2022-09-13 o godz. 15:12 pati_ napisał(a): > Ha ha.. małe 0,2 procenta a jaka reakcja. :)) Potrzebny był zapalnik, czy zrobią na koniec młot z długim dolnym cieniem?
Ta seria jest już grubego. Zresztą widać, jak coraz bardziej rozchodzi się z serią Z... Wszystko jest możliwe...
W sumie był jakiś problem w okolicy 1560. Jeśli Jankes jakimś cudem kupi ten spadek to może ten ruch na wyjdzie na zdrowie. Pamiętacie gdzie była pierwsza pakietówka ? Okolice 1520. Jakoś zazwyczaj tak jest że dziwnym trafem coś się zadzieje że grubas potem jeszcze w to miejsce wraca.
Może przypadek że jest problem a może dużo zleceń po takim ruchu i jest problem. Teraz to się liczy 4000 u Jankesa czy obroni i czy będzie u niego odbicie. A jeśli by było u Jankesa odbicie to czy na nie zareagujemy. P tych informacjach będziemy mądrzejsi co dalej.
I to jest AT zawsze idzie coś dopasować do sytuacji ;-) Jak dla mnie AT nie miała wpływu na to gdzie jesteśmy ale po fakcie zawsze coś tam pasuje i się da uzasadnić.
Takie ostre przejście (V) w trend wzrostowy w obecnej sytuacji geopolitycznej mocno kłóciłoby się z jakimkolwiek rozsądkiem. Moim zdaniem przyszedł czas na konsolę której granice być może wyznaczyliśmy. Wyłamanie dołem będzie trudne gdyż musiałoby się stać coś strasznego, ale oczywiście niewykluczone. Wybicie też nie będzie łatwe ....no chyba że np. putka odłowią to wtedy świeca wzrostowa na kilka pięter
Dzisiaj przed danymi stanowisko FED było znane a nawet lepsze dane od razu by nic nie zmieniły. Jest prawdą ze surowce energetyczne tanieją. Również metale takie jak miedź tanieją. Następny odczyt inflacji powinien już być lepszy.
Patrząc w perspektywie ostatnich 12 miesięcy, wzrost cen w Ameryce pozostaje bardzo wysoki. Przez poprzedni rok żywność zdrożała o 13,5 proc., energia o 19,8 proc., nowe samochody o 10,1 proc., a koszty mieszkania podniosły się o 6,2 proc. Do tego dodajmy przeszło 11-procentowy wzrost cen usług transportowych, usług medycznych o 5,6 proc. oraz przede wszystkim 33-procentowy skok cen gazu i przeszło 25-procentowy wzrost cen benzyn.
JSW spadło dzisiaj poniżej wsparcia. Na forum JSW jedno wielkie złorzeczenie. Spółka ma więcej pieniędzy w kasie niż jest warta na giełdzie a spada jak kamień.