(Sorrry za moją ortografie , dba o nią jedynie robot internetowy...)
Nie dramatyzuj kolego, ALDA to porządny papier. Gdybym nie sprzedał prawie polowy papieru mówiłbym ro samo. Mam jedynie wątpliwości, ze ka zarobić teraz a nie za pól toku albo za rok.
Gdybym był naganiaczem olałbym Wasze wywody i opijał zarobioną kasę. Wiem, ze Góra zaczyna kontakt z giełdą i nie chcę aby miał kaca jakiego miałem ja... Nie namawiam Góry aby opychał ALDĘ, ale aby zaczął myśleć o własnej doopie. Nikt mi tego nie powiedział gdy zaczynałem w 2005 roku...
Mógłbym kupić 100%panierów Aldy wystawionych na giełdzie, mam na to kasę, ale przecież nie o to chodzi , prawda? Chodzi o zabawę i prawdziwą inwestycję giełdową, prawda?