Męczący taki rynek. Bananisko słabe ale bazowe próbują pokazywać pazurki. Z mojej gry najbardziej zadowolony będzie DM ;-) Wczorajsze brane na FIX oddane 5 pkt niżej. Dzisiejsze brane oddane 4 pkt. niżej. Chyba zrobię przerwę bo mnie to męczy.
Morgan ostatnio to ma same optymistyczne scenariusze a dla misia małe szanse daje po danych o inflacji.
Marne nasze dane o PKB dodać jeszcze do tego że jutro pewnie inflacja będzie wyższa niż poprzednio to ciekawy scenariusz co dalej. Ciekawe co na to powie naczelny "jastrząb" polskiej bankowości. Kto państwu z takimi danymi pożyczy te miliardy na zbrojenia ?
ja mam na gpw tylko akcje pzu ale jako wróżbita kupiłem dziś też L na pzu jak po danych okaże się że jednak jestem jasnowidzem to zamienię L na pzu na S :) a jak się okaże że ze mnie wróżbita jak z .. trąba to dość że jestem na pzu długoterminowcem to jeszcze będę upaprany :)
Plan na dziś 1852 i 1856 ostatnie TP jak przypadkiem je sięgną przed Jankeskimi danymi to popatrzę na dane BP. Jak nie sięgną to też raczej zostanę na dane BP. Poziom bujania po danych to bym założył tak zakres ze 25 pkt. Jak będziemy wtedy koło 1860 to bujnięcie w przedziale 1850-75 realne w kilka sekund i raczej jazda w obie strony. Chyba nie chce mi się dziś hazardować ;-)
Ja bym się nie przejmował kasą. Wujek Sam czeka z workiem pełnym dolków i skredytuje wydatki :-) Ale tak serio to już powinniśmy startować bo sesji zbraknie na wyciąg powyżej 1900 na FW :-)
Na wzroście po 11 szybko LOP maleje. Raczej wzrost zrobiły misie które chcą stanąć z boku przed danymi. Obrót na FW i kasowym porażka. Raczej nie widać żeby podciągnięcie to był efekt wejścia popytu.
Na razie spokój jest na wschodzących więc się wiją w tą i z powrotem a gruby myśli czy uciec czy pompować rynki. Powinien dać do góry bo zbicie go na poziomy 1700 nic mu nie da chyba że stwierdzi że tu nie ma przyszłości w co wątpię bo poco by od jesieni wciągał. Więc póki co to L obowiązuje ale pokazówka kilku dniówka też może być wiec ci co na akcjach mogą dobierać a na kontraktach zawsze strach żeby depo wytrzymało.
Ostatnio najlepiej wychodzi grać na kilka punktów. Odnośnie poprzedniego czemu poszli w gorę skoro od razu było widać że ruch bez perspektyw. No chyba po to żeby tacy jak ja S wyżej wzięli i znów kilka punków wyszarpali. Niby znów niedużo ale przynajmniej coś na rynku stojącym w miejscu.
Trudno prognozować co Jankes zrobi po otwarciu i jak my zareagujemy. Ale jakby sięgnęli moje ostatnie zlecenie na 1852 to by było miło i bym stanął z boku na chwilę. Ale tyle to chyba nie docisną.
Ja to mam faktycznie czasem farta. Nawet myślałem przez moment o L jak Jankes zaczął odbijać ale stwierdziłem że za dobrze mi idzie i przegną. Nie mam jakoś serca chwilowo do grania L.
Bo niby L obowiązuje lecz S teraz dominuje i każda próbę wybicia jakby chciało przejąć całkowitą kontrolę. Bo bardzo blisko bandy chodź z L też kupę czasu boksowali między 1940-1970
Widział ktoś ostatnio Arbeza ? Nie zauważyłem jak pisał czy mi się tylko wydaje że dawno się nie odzywał ? No w sumie chyba od czasu jak moje Ski w styczniu oskubał i sponiewierał ;-)
Dorobił się mln i uciekł ale pewnie jak większość czeka na ruch grubego bo sporo osób poza rynkiem i czeka z zajęciem długiej pozycji w wiosnę bo zakładają jeszcze jeden większy spadek i dopiero coś na kształt hossy.
Może tak być że leży pod palmami gdy ja liżę rany i próbuję wypłynąć na powierzchnię ;-) Ciekawi mnie jaki trend teraz średnioterminowcy widzą a Arbez do takich należy. Według mnie niby dalej średnioterminowy wzrostowy a obecnie to jeszcze tylko korekta jego ale z szansą że przerodzi się w coś więcej. Ale ja to nie jestem specjalista od trendu ;-) Dalej aktualne jest pytanie z piątku i mnie to męczy... Co robi kierownik w okolicy 1860 na stojącym praktycznie w miejscu rynku. Lop praktycznie co dzień coraz mniejszy a do rozliczenia już tylko miesiąc.
Powiedziałbym, że ostatnie jakieś 200 pkt na 2000 to było chyba jednak akonto KPO. A tu się okazuje, że chyba na drzewo :))) Mimo wszystko chyba trzeba być spokojnym, gruby sprzedaje po 1900-2000, a wiadomo po ile brał, a nadchodzi przecież nowa rewolucja AI :)))
Narodowy Bank Polski poinformował, że zysk netto sektora bankowego w całym 2022 roku wyniósł 13,1 mld zł, co oznacza wzrost o 116,2% r/r. W grudniu zysk netto wyniósł 176 mln zł. Całkowite przychody operacyjne netto wyniosły w 2022 roku 92,7 mld zł, co oznacza wzrost o 38% r/r. Koszty administracyjne były wyższe o 27,6% r/r i wyniosły 45,1 mld zł. Kwota odpisów przekroczyła 8 mld zł i była wyższa o ponad 17% r/r.
No widzimy kto zgarbił górkę banki i energetyka wywołując inflację a oni że to Putin plus balony niczym misie ale bida z nędza jest ciekawe pewnie kasę do rządu dadzą a rząd transfer poza kraj nowoczesna ekonomia