jak najbardziej taki scenariusz mozliwy nawet dzisiaj ale obstawiam meczarnie pod 2300 a nawet spadek przed otwarciem ciekawe czy w usa tez konie wyczyszcza przed otwarciem
Jak dla mnie jeśli się przebiją przez 2300 to już kiszka dla S. Powinni go bronić i na to stawiam że obronią lub delikatnie przejdą. O wyżej to nie myślę co wtedy. Odbicie jest OK ale w swoich granicach i przed FED wyżej nie powinni. A nasi jeśli S mają rządzić powinni sprowadzić rynek pod 2290. Bo obrona w przedziale 2290 -2300 to śliski temat dla misia.
Ktoś widział jakie zlecenia były jak rynek zawiesili ? Jakieś duże PKC na S i zebrali wszystkie na L i zawiesili ? Wszystko było w sekundzie otwarcia to chyba coś takiego tylko możliwe. Ja zajrzałem parę sekund po otwarciu to wisiał.
Ktoś się przeliczył, bo otwarło się po 89 i potem ktoś wrzucił z 80szt i zleciało bo mniej więcej tyle przeszło do 67. Ktoś się spóźnił ze zleceniem PKC na otwarcie.
Na moje oko, to co mieli odbić, już odbili. Ale, jest zawsze "ale". Dlatego kilka pkt powyżej 2300, trzeba będzie spróbować L, z kilkunastopunktowym SL. Jeżeli nie, to trzymać S.
Dnia 2021-09-21 o godz. 12:04 ravcio napisał(a): > Benitor a Jankes ? Coś było wynikające z AT w miejscu w którym zawrócili ?
Jankes, na kilka godzin, naruszył dolną bandę, rocznego, wzrostowego kanału regresji. Oczywiście wyłamał, przy okazji, dolną bandę takiego lokalnego kanału (spadkowego) ciągniętego od początku września. Teraz (12:30) stuka od dołu w ten kanał. Naruszenie rocznego kanału, jest mocno niepokojące, szczególnie, że to przecież hiperoptymistyczni Jankesi. Z drugiej strony, powrócili do niego, już po kilku godzinach. Moim zdaniem, kluczowe powinny być poziomy 4410 (L), 4350 (S).
Dzięki Banitor i takiej wiedzy mi brakuje :-( Muszę się kiedyś nauczyć kanały rysować.
Z szybkich obserwacji.... Coraz słabiej reagujemy na skoki DAXa w górę ciekawe jak byśmy zareagowali na zejście w dół bo mam wrażenie że obecnie nasi są wrażliwi na każdy ruch Daxa w dół.
Coś dziwnego się dzieje na rynkach. Evergrande nie spłaciła kredytów w kilku bankach a indeksy stoją w miejscu. Analitycy w Bloombergu uspokajają inwestorów ale np. miedź oddała wzrosty i idzie w dół. Niepokoi też słaby złoty. dolar 3,94 to już objaw małej paniki na walutach. Rośnie cena złota i srebra. Teraz LOP rośnie na spadku. Może z tego wyjść wodospad w końcówce.
Jak zbankrutuje developer w Chinach lub państwo przejmie kontrolę by bańkę na rynku nieruchomości ukrócić i przełoży się to na rynek nieruchomości to i w JSW uderzy. Mniejsze zapotrzebowanie na stal = mniejsze na węgiel koksujący.
Tak literówka. Przez to przechodzenie przez setki to mi się poziomy potem plątają. Kiedyś tak się w zleceniu pomyliłem i przez chwilę nie mogłem załapać czemu poziom jest a ono nie wykonane.
Dzisiaj na niski fiksing wpłynął głównie KGHM, który spadł 8 zł od dzisiejszego szczytu czyli ok. 5%. Na fiksie podaż była tak duża, że pojawiła się cena kilka złotych. Jednak ktoś to odebrał a cena była niższa tylko o 1 zł niż przed fiksingiem. Ciekawe co Gruby knuje z tymi akcjami. Może to transfer zysków między funduszami a może ma to związek z aferą Evergrande ?
FED myślę że krzywdy rynkom nie zrobi i rozejdzie się po kościach. Ale to jeszcze cały dzień u nas i myślę że jakaś niepewność się pojawi. Wydaje mi się że ponad wczorajszy szczyt banan nie powinien za dużo się wychylić. dlatego mowa o S. Jankesów to nie wiem jak ocenić. Dax sporo odbił to też szaleństwo powinni przykrócić.
nie napisałeś że te doniesienia z Chin to uspokajające informacje ze strony spółki Evergrande które są niewiele warte ale posłużyły do podbicia rynków i wpuszczenia retaili w maliny ważne będzie tylko to co postanowi Ludowy Bank Chin na dzisiejszym posiedzeniu
ja wrzuciłem kontrolni jedną s-kę na fdax na dt , no chyba że cofka będzie zdecydowana to może zostanie na dłużej. Imo sapina musi trójkę z przodu zaliczyć i wtedy większe odbicie...
Jak się rozpędzili to wczorajszy szczyt trzeba poprawić choćby bo to by czary zrobić i SL wytłuc. Mam dwie zagadki kiedy dziś DAX zacznie mieć wątpliwości i kiedy JSW spuszczą na minus. A myślę że oba się dziś sprawdzą kwestia kiedy i z jakiego poziomu.
Przyznam że banan wyszedł wyżej niż planowałem ale jeszcze w granicach akceptowalnych ponad 2300 no ale musi nie zabawić długo tak wysoko jeśli miś ma coś mieć do powiedzenia.
no ja dzisiaj zagrałem s na JSW po 51 wlasnie pod tegominusa co do koni domknąlem L ki za wczesnie po 2303 i tu BP czekam na 2320 ale moge nie doczekac
A kto z Was widziałby jeszcze lekkie poprawienie szczytu czyli ok. 2400 i dopiero potem kanał w dół jak w 2017 roku? A na koniec roku ok.2300. Cały ruch od marca 2020 wygląda łudząco podobny do tamtego
Sapina z 3 z przodu to raczej nie w tym roku. Nie wierze w taki zjazd...Dobrze bedzie jak zrobia 4200..ale wydaje mi się, że korekta już dobiega końca o ile się już nie skończyła...no może jeszcze coś tam dorzucą..
Moja kula się dziś myli a tak daleko jak 2400 nie sięga ale wydaje mi się że jeśli teraz wrócą do 2400 to już nas on nie zatrzyma i pójdziemy wyżej więc scenariusz delikatnej poprawy 2400 i spadku do mnie nie przemawia. Trochę tak zaczyna wyglądać jak Sobol piszę na DAX jakby się kończyła taki mocny ruch ale może to być też koniec korekty spadku bo miejsce dobre by do spadków wrócić. Na bananie nie pójdziemy wbrew otoczeniu a dziś zrobili to co mieli wczoraj zrobić i mamy zmianę od wielkiej słabości do mocy. Ale jakoś i tak wydaje mi się że to gra i zawrócimy pod 2300.
Jankes najrozsądniej w tym wszystkim wygląda. Spokojnie na FED czeka. Nie wiele odbił z dna ale i dobrze okolic 4350 broni. Dla mnie wielka niewiadoma co FED zrobi i jaka reakcja u Jankesa po nim. Raczej FED nie zaskoczy ale u Jankesów też korekta głębsza się należy.
ja też sądzę, że jeszcze pod 2300 zawitamy, tak ok.2270-80 ale potem pod szczyt z lekkim przebiciem. nie od rzeczy chyba zakręcili w nowej serii na 2406 chwilowo; może po to żeby tam podejść??