czyli w oparciu o twoje analizy LOPu jaką stawiasz prognozę na kierunek fw20 w krótkim i średnim terminie?. Wtedy będzie można dyskusję zestawiać z praktyką.
Dnia 2016-02-19 o godz. 16:04 artimar napisał(a): > czyli w oparciu o twoje analizy LOPu jaką stawiasz prognozę na kierunek fw20 w krótkim i średnim terminie?. > Wtedy będzie można dyskusję zestawiać z praktyką.
Już pisałem o tym wcześniej, nie chce mi się teraz szukać tych moich postów, ale nadal uważam, że czeka nas mocny spadek poniżej obecnego dołka na poziomie 1657, co nie przeszkadza w tym, że będzie on ( ten spadek ) "poprzecinany" mocnymi często wyciągami, jak chociażby ten ze środy. Również wczesniej pisałem czemu one służą, chociaż często wymagają ze strony ich inicjatorów sporych nakładów. Ale tak to jest, nieraz najpierw trzeba trochę stracić aby później dużo wiecej zyskać. Akurat w tym środowym wyciągu dopomogło otoczenie i nasza polityka. Moja technika gry to skalpowanie, więc tak naprawdę takie prognozowania to raczej zajęcie dla zabicia czasu :)
więc jeśli trafiłeś na moje komentarze z pierwszej dekady lutego to ja bez Twojego warsztatu prognozowałem zejście na dołek 1650 i nawet w panice nietrwale poniżej 1600. Jeśli jednak rynek zaneguje to zmienię zdanie. Dużo zależy od jakości obecnej korekty.
Dnia 2016-02-19 o godz. 16:24 artimar napisał(a): > więc jeśli trafiłeś na moje komentarze z pierwszej dekady lutego to ja bez Twojego warsztatu prognozowałem zejście na dołek 1650 i nawet w panice nietrwale poniżej 1600. Jeśli jednak rynek zaneguje to zmienię zdanie. Dużo zależy od jakości obecnej korekty.
ta prognoza zejścia na ostatnie dołki jeszcze nie znalazła odzwierciedlenia w indeksach więc dla mnie to obecnie bez znaczenia, a że nie gram na spadki więc nie oceniam tego w kategorii szczęśliwych trafień.
Jeszcze tylko dodam, że sama analiza LOP, a już szczególnie sugerowanie się jej bezwzględną zmianą ( różnica miedzy otwarciem a zamknieciem sesji ) jest bezużyteczna. Tylko w połączeniu z wolumenem i ceną, których zmiany analizować należy w trakcie całej sesji, moga dać nam odpowiedź "dokąd iść".
Artimar , zgoda ... ale - pomijając zmiany LOP intra wynikające z DT - nie da się ukryć , że znaczące zmiany LOP .. ... a .. 5 K to znacząca zmiana , bo 10 % całego LOP mówią o tym czy gracze wchodzą do gry - czy z niej wychodzą .
Powód jest bez znaczenia . Jeśli LOP rośnie - to jest kilka wariantów i interpretacji może być kilka . Ale ... jeśli znacząco spada LOP , zwłaszcza na gwałtownym ruchu to znaczy , że gracze zrobili co chcieli .... wychodzą z gry i nie będzie kontynuacji kierunku .. przynajmniej na pewien czas .. .. co do tego chyba sprawa jest klarowna ..
przy takim płynnym rynku jak nasz, trzeba brać poprawkę na czarowanie i mataczenie i wtedy wszystkie klarowne sytuacje przestają być takie klarowne. MIędzy innymi dlatego zrezygnowałem z gry na fw20 i wolę mniejszymi krokami zarabiać na akcjach. Jak dysponowałem 30-50tys zł to gra na fw20 była dla mnie bezpieczniejsza, niż angażując o wiele większy kapitał.
Ja pisałam dzień wcześniej niz p. Rzeźniczek , ponieważ znikały systematycznie w ciągu kilku sesji Podaję stany na zamknięciu o godz 17.10 .. mniej więcej , bo wówczas robię notatki z sesji pon 55,2 K wt 54,5 śr 52,7 czw 51,3 teraz .... 50,5 więc .. może coś tam w nocy zniknęło ( fakt - to ciekawostka ) , ale wyraźny spadek był na sesji kiedy zrobili wyciąg na maksa ( środa - i wówczas o tym pisałam ) a po stanach na zamkniecie sesji do teraz , widać .. zgodnie z podanymi liczbami , że .. ze wyparowało .. prawie 5 K ..
Gwoli uzupełnienia: - po dogrywce we wtorek 16 lutego LOP = 54 525 otwartych pozycji - przed otwarciem w środę 17 lutego LOP = 54 525 otwartych pozycji - po dogrywce w środę 17 lutego LOP = 52 699 otwartych pozycji - przed otwarciem w czwartek 18 lutego LOP = 52 663 otwarte pozycje - po dogrywce w czwartek 18 lutego LOP = 51 262 otwarte pozycje - przed otwarciem w piatek 19 lutego LOP = 50 612 otwartych pozycji
Zobaczcie że znowu wchodzimy w okres mataczenia. Bazowe spadają całkiem solidnie a u nas nie widać w ogóle chęci sprzedaży. Według mnie będzie albo wystrzał do góry przy nadarzającej się okazji albo znowu sytuacja odwrotna że my stoimy jak wszyscy rosną i stoimy jak wszyscy spadają. Tak jak było przed środą.