Duży zysk ze sprzedaży Atende Software i jednorazowa dywidenda to fajna sprawa, ale potem wrócimy do normalności. I pytanie: ile z regularnej działalności Atende jest w stanie zarabiać? Np. w 2021 czy 2022. Te wszystkie innowacyjne branże - telekomunikacja, energetyka, mikrochipy itp. to świetnie brzmi, ale czy nie jest to na razie odległa i niepewna przyszłość?

Zmierzam do tego, że spółka już teraz wyceniana jest na 236 mln zł, po odjęciu dywidendy jest to ok. 200 mln. zł. Tylko jeśli odjąć zysk jednorazowy, regularnie jak na razie są w stanie zarabiać ok. 10 mln rocznie. Więc ta wycena jest jak na razie dość wysoka. Pytanie, kiedy REALNIE ich udział w projektach np. energetycznych zacznie przekładać się na znaczący wzrost zysków i przychodów. I jak duże jest ryzyko, że jednak nie zacznie się przekładać?

Z tego co tak patrze to bez tych jednorazowych zdarzen zysk pomiedzy 15-20 mln rocznie z ubieglych lat , zakladajc srednia dla IT okolo 16 C/Z to spolka i tak jest niedowartosniowana. Lub inaczej teraz znajduje sie na wlasciwym poziomie swojej wyceny :)

Ok - sprawdzilem to ostatnie 5 lat pomiedzy 10-12 milionow zesk netto rocznie - wczesniejsze 3 lata zysk okolo 10 milionow.

Dzięki za odpowiedź. Czyli w sumie potwierdza się to, co napisałem, czyli ok. 10 mln zysku rocznie lub nieco więcej. Trzeba przy tym pamiętać, że w dotychczasowych "regularnych" zyskach miał swój udział Atende Software, którego teraz już nie będzie.

Czyli na dziś wychodziłoby, że spółka na fali dywidendowej euforii uzyskała wycenę wyższą od średniej rynkowej.
Oczywiście wiadomo, że wycena spółki uwzględnia też oczekiwany rozwój i tak jak pisałem, jeśli w przyszłości faktycznie rozwiną się ich przychody z energetyki, mogą wskoczyć na znacznie wyższy poziom przychodów i zysków. Tylko z tego co czytałem o spółce i z wypowiedzi prezesa wynika raczej, że jest to kwestia najbliższych lat, a nie najbliższych miesięcy. Konkludując, może się okazać, że oczekiwania zostały rozbudzone nadmiernie i np. raport z 1 kwartału może przynieść rozczarowanie, a następnie korektę notowań.

To tak a propos osób wieszczących tutaj rychłe dojście do 10 zł lub wyżej. W perspektywie paru lat - całkiem realne. W perspektywie najbliższych tygodni - nie do końća widzę racjonalne podstawy. Piszę to oczywiście ze świadomością, że wycena rynku nie zawsze jest oparta o racjonalną analizę, więc oczywiście każdy scenariusz jest możliwy:).

O wymianie licznikow juz jest glosno - projekt ustawy jest przeglosowany ale Atende jakos nie chce sie pochwalic czymkolwiek w tym temacie a mogloby to byc paliwo do kolejnych wzrostow. Ogolnie bardzo malo informacji udzielaja a mogli by rozbujac ta lajbe nieco lepiej - wiecej szumu medialnego wokol siebie.

Zgadzam się, że powinni coś więcej komunikować o tych licznikach, ale nie po to, żeby rozbudzić emocje, bo te rozbudzają się same - nawet na forum widać, że niektórzy widzą już wielomiliardowe przychody na wyciągnięcie ręki - ale po to, żeby podać jakieś szacunkowe prognozy - ile spodziewają się zarobić na tym w najbliższym czasie. Taki konkret to byłaby jakaś podstawa do obliczeń. Ale na razie mamy tylko rozbudzoną wyobraźnię, w której Apator stosujący oprogramowanie Atende wymieni wszystkie liczniki w polskich domach:). A tak wcale być nie musi ani nie musi się to stać szybko, Apator to nie jedyny producent liczników, poza tym będzie to operacja rozłożona na wiele lat. Brakuje mi w tym wszystkim konkretów. Bo samo rozbujanie łajby to fajna rzecz, ale potem może się skończyć wielkim spadkiem, jeśli jest oparte na wyobrażeniach, a nie realiach.

Zapowiadają wysokie dywidendy a będzie jak zawsze czyli krocie.
Mocne, zobacz koniecznie :-)
https://www.youtube.com/watch?v=oVrdIXQ2g30

Czyli jak bedzie :) bo link choc fajny nie do konca ma wspolny mianownik z Atende :p