Na mapach terenów do których rości sobie prawo Rosja jest również DNIPRO. Jedynie do terenów wchodzących w skład dawnej RON nie rości sobie prawa Rosja.
Po zdobywczyni terenów dawnej tatarszczyzny miasto nazwane Jekaterynosław, stolica guberni noworosyjskiej. W latach 1796–1802 miasto nazywane było Noworosyjskiem. W 1926 nazwę miasta zmieniono na Dniepropetrowsk. Obecnie miasto Dnipro.
Nie mogę doradzać, je nie kupuję czekam na raport roczny.
Nie sądzę, żeby przecieki spowodowały podaż.
To raczej mocni na formum są słabi w realu. Za dużo relacji w tv naoglądali się i sprzedają. W moim przypadku nie cena determinuje decyzję o zakupie a raczej raport roczny i treści w nim zawarte.
dzisiaj sprzedałem papiery które posiadałem i otwierałem shorty na Wig20. Niestety mało otworzyłem bo na rachunku kontraktowym miałem jedynie kilkanaście kilo PLN a zanim rozliczą się transakcje z kasowego to 3 dni miną. ryzyko jest ogromne. taka komasacja sprzętu a teraz odpalają manewry lotniczo-morskie na M.Czarnym. W dodatku są prowokacje z białoruskimi służbami specjalnymi i Łukaszenko będzie wchodził do Federacji Rosyjskiej. Rosja odnawia ZSRR i zbiera ziemie. Putin otoczył się twardogłowymi a oni sądzą że Rosja jest pod ścianą i jedyny sensowny ruch to atak. W sumie to chyba mają rację. No bo co oni mają robić? Zachód nie kiwnie palcem. Winę ponoszą Niemcy za rozbicie jedności NATO wobec Rosji.
Pytam ponieważ uważam że to wszystko to demonstracja siły ze strony rosyjskiej. Aby mieć lepszą pozycję negocjacyjna podczas rozmów z amerykanami. Oczywiście mogę się mylić. Ale miałem okazję pracować z rosjanami i brać udział w negocjacjach. Potrafią bardzo twardo negocjować, często stawiając wszystko jedną kartę.
Sam jestem ciekawa jak to się rozwinie. Mam mały pakiet i go zostawię na wypadek jeśli miałbym rację.
eee tam Rosjanie nie doprowadzą do eskalacji z powodów finansowych - https://stooq.pl/q/?s=usdrub&c=1y&t=l&a=lg&b=0 Kurs rubla może zaboleć. Gdyby Rosja miała zajecie Ukrainy w planach, to już rosyjskie czołgi byłby na Kreszczatiku
Ale oni graja o najwyższa stawke. O swoje przetrwanie. Pracujesz z Ruskimi a nie znasz ich? To nie blef. Albo dostana konkret koncesje albo zrobia wojne. Bo inaczej przepadną. Tez znam Ruskich. Na ich miejscu zrobilbym to samo.