• Czego bym nie zrobił gdybym... Autor: ~Anavrin [5.184.73.*]
    ... miał podejrzenia, że Blirt chce się wycofać z giełdy? Nie pisałbym na forum tej spółki i nie zwracał na nią zupełnie uwagi. Poszukał bym lepszj okazji inwestycyjnej. Tymczasem Adi, który ma takie przypuszczenia ( opisane pod koniec marca w swoim poście) nadal tu siedzi i zbija pozytywne posty innych forumowiczów. Dlaczego to robi? Jaki ma w tym cel? Czyżby jednak dostrzegał potencjał spółki i chciał wywinąć kolejne kółeczko? Post Adiego z 05 grudnia. Wychwala w nim Blirt i uważa, że super zarabia. Cena za akcję w okolicy 15pln. Post Adiego z 12 stycznia. Dochodzi do wniosku, że Blirt cienko przędzie i zmienia zdanie o spółce. Cena akcji w granicy 25pln. Adi właśnie zakończył kółko i zarobił maksymalnie 10pln na akcji. Adi jesteś zwykłym kółkowiczem, który pluje lub wynosi pod niebiosa spółkę. Najgorszy sort akcjonariatu. Więc info dla innych. Jeśli Adi pluje na Blirt, szuka okazji do zakupów. Nie bierzcie jego słów serio, bo kłamie. Pozdrawiam.
  • Re: Czego bym nie zrobił gdybym... Autor: ~ok [196.245.151.*]
    Hahaha świetny sobie czas znalazł na pomysły, że Blirt chce się wycofywać z giełdy, jak przed chwilą poszło info, że są jedną z 3 spółek z NC, które wchodzą w nowy indeks Innowator.
  • Re: Czego bym nie zrobił gdybym... Autor: ~jarjarecki [31.128.21.*]
    Tak jak Anavrin pisze, kółko zakończone to trzeba naganiać na spadki żeby taniej kupić. Jak cena spadnie (jeśli) poniżej 20 zł to się obkupi i będzie siedział cicho czekając na ruch w górę i dokręcenie następnego kółeczka
[x]
BLIRT 0,00% 0,00 1970-01-01 01:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.